Reforma edukacji. Przygotowania do strajku i dalsza zbiórka podpisów
fot. Marcin Mongiałło
Związek Nauczycielstwa Polskiego aktywnie występuje przeciwko planom wprowadzenia przez rząd reformy edukacji. 20 marca jego prezes Sławomir Broniarz poinformował, że pod wnioskiem o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie reformy edukacji zebrano już ponad 400 tysięcy podpisów.
Staraliśmy się uzyskać dane dotyczące postępów zbiórki podpisów w Elblągu i okolicy. Od Gerarda Przybylskiego, prezesa Oddziału ZNP w Elblągu, uzyskaliśmy informację, że liczba podpisów zebranych w naszym regionie jest zadawalająca. Są one w dalszym ciągu liczone, w związku z czym trudno w chwili obecnej podać ich ilość.
Każdy podpis jest ważny. Każdy podpis uruchamia myślenie każdego obywatela. Każdy głos jest bardzo ważny. Do końca marca kontynuujemy akcję zbierania podpisów. (...) Nie mamy do końca przeliczonych głosów. W dalszym ciągu napływają karty z głosami
- powiedział.
Przypomnijmy w tym miejscu, iż zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym, Sejm RP może postanowić o poddaniu określonej sprawy pod referendum z inicjatywy obywateli, którzy dla swojego wniosku uzyskają poparcie co najmniej 500 tys. osób.
Pomysłodawcą referendum edukacyjnego jest ZNP, a w skład komitetu wspierającego inicjatywę referendalną wchodzą przedstawiciele partii politycznych, stowarzyszeń, organizacji i ruchów społecznych, m.in. "Rodzice przeciwko reformie edukacji", koalicja "Nie dla chaosu w szkole", Krajowe Porozumienia Rodziców i Rad Rodziców, Społeczne Towarzystwo Oświatowe, Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej, OPZZ, PO, Nowoczesna, PSL, Partia Razem oraz Inicjatywa Polska.
W naszym regionie w zbiórkę podpisów zaangażowali się działacze i sympatycy: ZNP, Platformy Obywatelskiej, Partii Razem, Nowoczesnej, ruchu obywatelskiego Międzynarodowy Strajk Kobiet oraz inicjatywy rodziców Zatrzymać Edukoszmar. Liderzy tych ugrupowań w dniu 6 marca bieżącego roku w siedzibie ZNP Oddzial w Elblągu przy al. Grunwaldzkiej zorganizowali konferencję podczas której przedstawili swoje stanowisko w tej sprawie.
7 marca bieżącego roku zarząd główny ZNP zadecydował, że 31 marca Związek Nauczycielstwa Polskiego przeprowadzi całodzienny, ogólnopolski strajk nauczycieli i pracowników oświaty. Akcja strajkowa będzie zorganizowana także w niektórych szkołach w Elblągu i regionie. Jak nam powiedział prezes Oddziału ZNP w Elblągu Gerard Przybylski 21 marca zarząd oddziału podjął stosowną uchwałę w tej sprawie. Wczoraj, 22 marca, działacze ZNP rozwozili do dyrektorów placówek oświatowych w Elblągu pismo informujące o tym, że w danej szkole będzie odbywał się strajk. W jakich szkołach? - zapytaliśmy. 50% załogi musi opowiedzieć się za strajkiem - odpowiedział nam Gerard Przybylski.
W przeddzień, dwa dni przed akcją strajkową dyrektor otrzyma listę osób biorących w niej udział - tak, żeby mógł odpowiednio się przygotować i zabezpieczyć brakujące etaty
- powiedział prezes Oddziału ZNP w Elblągu.
Jak będzie wyglądała akcja strajkowa? Protestujący nauczyciele będą obecni w miejscu pracy, ale nie poprowadzą zajęć. Dzieci będą miały zapewnioną opiekę.
O co walczy ZNP i strajkujący? Związek domaga się deklaracji, że do 2022 roku w szkole nie będzie zwolnień ani nauczycieli, ani pracowników niebędących nauczycielami oraz że do tego czasu warunki pracy i płacy nie zmienią się na niekorzyść. kolejnym postulatem jest podniesienie zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli o 10 procent.
Powiązane artykuły
Konferencja w sprawie reformy oświaty. Nie tylko ZNP zbiera podpisy
07.03.2017
Wczoraj w siedzibie Związku Nauczycielstwa Polskiego przy al. Grunwaldzkiej odbyła się konferencja w sprawie reformy oświaty, na której swoje stanowisko w tej...