Czy jesteśmy zadowoleni z życia w swoim regionie? Jak nasze preferencje zmieniają się na podstawie określonych sytuacji i zdarzeń? Na te i wiele, wiele innych pytań odpowiada specjalny dokument nazywany diagnozą społeczną przeprowadzoną przez Contemporary Economics.

Kilkukrotnie w prawie 491 stronicowym dokumencie pada wyrażenie Elbląg. Nasz region również był wzięty pod uwagę badaczy i kilkukrotnie został umieszczony w różnych tabelach. Z całego raportu możemy się dowiedzieć choćby o tym, czy jesteśmy bardzo zadowoleni z miejscowości, w której żyjemy. Dodatkowo dokument podaje różnicę pomiędzy latami 2013, a 2011.

Bardzo zadowoleni ankietowani z miejscowości zamieszkania są mieszkańcami regionu słupskiego. Tam średnio 24,9 procent osób wyraża się pozytywnie. W regionie elbląskim znajdującym się na 48 pozycji wyłącznie 6,6 procent osób było bardzo zadowolonych. W porównaniu z rokiem 2011 wartość ta spadła o 3,6 procenta.

Ogólna jakość życia elblążan plasuje się pośrodku tabelki. Góruje region Trójmiejski, natomiast elbląski zajmuje 16 miejsce. W porównaniu do roku 2011 nasz region spadł o 2 miejsca. Podobnie ma się rzecz z określeniem poziomu cywilizacyjnego naszego regionu. Zajmujemy 35 pozycję na 58 uwzględnionych.

Nie jest tak kolorowo w przypadku określenia ogólnego dobrostanu społecznego. Tam region elbląski plasuje się na przedostatniej pozycji. Gorzej jest już tylko w regionie ełckim. Jeżeli mowa natomiast o dobrobycie materialnym, to Elbląg i okolice znów wraca na środek tabeli. Zajmuje 23 miejsce na 58 wymienionych regionów.

Niechlubne miejsce na podium region elbląski zajmuje wśród patologii. Wyprzedzają nas tylko regiony oświęcimski oraz słupski. Pierwsze miejsce zajmujemy w badaniu dotyczące dobrostanu fizycznego. Jak widać promocja sportu w naszym regionie przynosi bardzo wymierne korzyści.

Pomimo ilości parków i zieleni, miejsc do odpoczynku mieszkańcy regionu elbląskiego są bardzo zestresowani. Zajmujemy pod tym względem 4 miejsce. Na pierwszym ponownie pojawia się słupski.