Remont drogi 503 znacznie się opóźni. Odkryto "niewygodne" znalezisko
fot. Konrad Kosacz/elblag.net
Przedstawiciel inwestora odpowiedzialnego za remont drogi 503 poinformował wczoraj w specjalnym komunikacie, że plan uruchomienia linii tramwajowej na trasie przez Plac Słowiański z dniem 1 maja jest już nieaktualny. Po piątkowym znalezisku archeologów, nie wiadomo czy w ogóle w tym roku zostanie przywrócony normalny ruch tramwajów.
Na ocieplenie czekali archeolodzy, którzy w czwartek weszli na wykopaliska przy budowie drogi 503. Niedawno informowaliśmy o odkryciu dachu zabudowania, które prawdopodobnie stanowiło część wodociągu miejskiego. Praca archeologów przyniosła jednak jeszcze jedno odkrycie, które być może każe nam zweryfikować wiedzę o historii miasta.
W Wielki Piątek przy budowie drogi 503 pracowali archeolodzy. Na dnie dawnej fosy, odkryli szczątki drewnianej łodzi pochodzącej prawdopodobnie z drugiej połowy XVIII w. Odkrycie jest na tyle sensacyjne, że konstrukcja łodzi wygląda na znacznie późniejszą.
- To dość zagadkowe dla nas znalezisko – informuje jeden z archeologów pracujących przy wykopalisku. - Na pewno będzie nam potrzebna w tej sprawie konsultacja ze specjalistami z dziedziny budowy łodzi. Odkopana przez nas łódź nie pasuje bowiem do okresu, którego dotyczą odkryte pokłady ziemi. Łódź bowiem charakteryzuje się zabudowanym pokładem. Takiego obiektu nie spodziewaliśmy się tu zastać.
Powstaje pytanie czy w Elblągu budowano okręty o nowatorskiej konstrukcji, jak na owe czasy czy może jednak demolinacja fosy otaczającej Stare Miasto nastąpiła w znacznie późniejszym okresie.
Wykopalisko jest na tyle intrygujące, że postanowiono w tej sprawie skonsultować się z archeologami z Uniwersytetu w Utrechcie. Są to jedyni kompetentni specjaliści od archeologii szkutniczej w Europie. Do czasu konsultacji z uniwersyteckimi naukowcami wszelkie prace w obrębie Placu Słowiańskiego zostaną wstrzymane.
- Niewykluczone, że tej sytuacji badaniom odkrywkowym poddana zostanie cała ulica Rycerska – mówi nam elbląski archeolog. - Musimy dokładnie dowiedzieć się, skąd mogła się tu wziąć na łódź.
Jeszcze parę dni temu przedstawiciele inwestora wspominali co prawda o zmianie harmonogramu prac w związku z odkryciami archeologicznymi i trudnymi warunkami pogodowymi. W tej sytuacji jednak, w związku z tak ważnym odkryciem opóźnienia mogą wydłużyć się nawet o pół roku, jak nie dłużej.