Na jednym ze spotkań prezydenta Jerzego Wilka z mieszkańcami Elbląga poruszony został temat ulicy Toruńskiej. Sam fakt, że jest wąska i zniszczona sprawia, że odwiedzający, a także chorzy mają problem z dotarciem do elbląskiego Hospicjum czy Domu Pomocy Społecznej. Niestety, jak przyznał prezydent, w budżecie nie ma pieniędzy na remont ul. Toruńskiej.

Zgłosiła się do nas z tym problemem czytelniczka: „Codziennie odwiedzam schorowanego członka rodziny w Hospicjum Elbląskim. Nawierzchnia na ul. Toruńskiej jest w opłakanym stanie. Naprawdę ciężko nie uszkodzić pojazdu na tej ulicy. Zwłaszcza, że mieszkańcy okolicznych domków ustawiają się przy swoich posesjach na chodniku. Czasem ciężko jest przejechać samochodem osobowym, a co by było, gdyby musiały tam dotrzeć specjalne służby ratunkowe? Zakończyłoby się to nie powodzeniem bo nie ma miejsca. Chore osoby korzystające z DPS i Hospicjum często poruszają się o kulach czy na wózkach inwalidzkich. Maja problem z dotarciem do placówek. Proszę waszą redakcję o zajęcie się tą sprawą.”

Jak już wspominaliśmy, sprawę również zgłaszali mieszkańcy Elbląga na jednym ze spotkań z Jerzym Wilkiem. Niestety na remont nie ma pieniędzy w budżecie miasta. Prezydent natomiast tradycyjnie już zachęca do korzystania z Budżetu Obywatelskiego. Tylko, że mieszkańcy już próbowali tej metody i to nie przyniosło rezultatu. Remont tej ulicy wyceniono na 366 tys. zł. W BO 400 tys. zł jest przeznaczanych na każdą dzielnicę. W tym wypadku mieszkańcy ul. Toruńskiej przegrali z remontem pasażu przy ul. Gwiezdnej.

Wielokrotnie o potrzebie remontu ul. Toruńskiej informowali radni Rady Miejskiej. W ubiegłym roku w listopadzie radni Sławomir W. Malinowski i Henryk Horbaczewski odwiedzili DPS Niezapominajka. Wówczas już pensjonariusze i mieszkańcy osiedla uskarżali się na nawierzchnie. Radni złożyli w tej sprawie interpelacje na znalezienie w budżecie miasta funduszy na wykonanie remontu. Bezskutecznie.