4 dni temu zelektryzowała nas wiadomość o pożarze w restauracji „Okoń”. Po dotarciu na miejsce zobaczyliśmy kilkanaście jednostek straży pożarnej. Okazało się, że pożar wybuchł na poddaszu budynku. Elblążanie zastanawiali się – co dalej z tą świetną restauracją?

Dziś już znamy odpowiedź na to pytanie. Prace remontowo-naprawcze rozpoczęły się już następnego dnia po pożarze. Na szczęście nie okazał się on tak tragiczny w skutkach, jak wyglądało to w dniu zdarzenia. Najbardziej zniszczonym pomieszczeniem okazała się łazienka w korytarzu pomiędzy jedną a drugą salą.

Strażacy na miejscu zdarzenia informowali nas, że akcja gaśnicza była przeprowadzona szybko i sprawnie, co pozwoliło oszczędzić lokal. Zgodnie z naszymi podejrzeniami największego spustoszenia dokonał nie ogień, a woda, której strażacy używali podczas akcji.

Pracujemy od rana do nocy. Prace remontowe po pożarze są już praktycznie na ukończeniu. Kończymy malować pomieszczenia, czekamy na elektryków, aby sprawdzili całą instalację, cały czas suszymy cały lokal – mówił właściciel popularnej restauracji.

Kiedy „Okoń” ponownie zacznie serwować smaczną i świeżą rybę? Według słów właściciela – już w najbliższy piątek lub sobotę! Nie pozostaje nic innego, jak czekać. Na szczęście tylko kilka dni.