Rodzinny piknik w Parku Planty? Czemu nie! [zdjęcia]
fot. Marcin Pszczółkowski
Druga odsłona ziELBLĄGA okazała się strzałem w dziesiątkę. Elblążanie odkrywali dzisiaj, jaki potencjał kryje w sobie Park Planty. Żeby odpocząć na łonie natury, wystarczy kawałek koca, pyszne kanapki, odrobina słońca i duża dawka optymizmu.
Punktualnie o 11:00, około trzydziestu osób zgromadziło się na zielonej polance, aby wspólnie celebrować wolny, słoneczny dzień, korzystając jednocześnie z dóbr natury. Każdy, kto tylko miał ochotę, mógł ozdobić swoje kanapki, pachnącymi, smacznymi, świeżymi ziołami prosto z doniczki. Elblążanie zadbali również o odrobinę aktywności fizycznej – uczestnicy pikniku mogli podciągać się na drążku, żonglować piłeczkami, a wielu z nich, dotarło na miejsce rowerami.
- Uważam, że śniadanie na trawie, to bardzo dobry pomysł. Pozwala na nowo odkrywać miasto i zobaczyć, że Elbląg nie jest smutnym miejscem. Dla mnie był to powrót na podwórko i do parku, do którego często chodziliśmy z moimi rodzicami. Dziś dołączyli do nas przyjaciele m.in. z Wrocławia, ze swoim dzieckiem. Historia zatacza koło - mówi Paweł, jeden z piknikowiczów.
Dla osób, które wciąż nie są przekonane do wspólnego piknikowania, na zachętę przygotowaliśmy małą galerię zdjęć z dzisiejszego spotkania. Przed nami bowiem jeszcze dwie odsłony tegorocznego ziELBLĄGA, dlatego niezdecydowani wciąż mogą zmienić zdanie.
Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii zdjęć.