› zagrożenia i utrudnienia
07:30 / 17.08.2016

Rok od dewastacji Gęsiej Góry. A dziś? Bez większych istotnych zmian

Rok od dewastacji Gęsiej Góry. A dziś? Bez większych istotnych zmian

fot. Bartłomiej Ryś

Trudno nie odnieść wrażenia, że Gęsiej Górze, świetnym, zmodernizowanym miejscu widokowym, wiodło się o wiele lepiej przed wydaniem 130 tys. zł na jej rewitalizację. Niestety, po raz kolejny powracamy do tematu, który na naszych łamach zagościł wielokrotnie: porozbijane butelki, zarośnięte chodniki, wszędzie rozbite szkoło, uszkodzone wiaty. To miejsce zostało zapomniane już przez wszystkich...

Mija dokładnie rok od momentu naszej publikacji na temat zdewastowanej Gęsiej Górze. Wówczas publikacja była opatrzona tytułem „zniszczona, zapomniana, zaniedbana Gęsia góra”. Co się zmieniło od tamtego momentu? Cóż, mówiąc wprost, nic.

Obiekt, który został zmodernizowany za 130 tys. zł bez monitoringu i prądu ponownie stał się miejscem libacji alkoholowych. Nie byłoby w tym złego (w końcu zostały przygotowane stoliki, ławki, palenisko pod grilla, kosze na śmieci a przed rewitalizacją miejsce to funkcjonowało jako pijalnia alkoholu „pod chmurką”) gdyby Ci, którzy tu przychodzą choćby w minimalnym stopniu uszanowali to miejsce. Niestety, na to liczyć nie można. Szkło porozbijane jest wszędzie, ciężko gdziekolwiek usiąść, aby po chwili z ciała nie wyciągać resztek butelek po piwie, winach, wódkach... Wokół pełno śmieci, śmietniki są praktycznie nieużywane.

To nie wszystko. Teren „zielony” zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz kamiennego okręgu, podobnie jak rok temu, już dawno nie widział chociażby zwykłej kosiarki. Miasto po naszej publikacji w sierpniu 2015 uprzątnęło termin, ale, niestety, była to prawdopodobnie jednorazowa „akcja”. Dziś teren ponownie zarósł, mało już co widać niegdyś ładne, kamieniste chodniki.

Gęsia Góra jest dewastowana tak naprawdę od początku, jak tylko została, w ramach Budżetu Obywatelskiego, zmodernizowana. Naprawy były wykonywane na bieżąco, ale, jak zaznaczyliśmy przy okazji jednej z publikacji, budżet na naprawy niebezpiecznie zaczął się kurczyć. To miejsce bez prądu i monitoringu niestety funkcjonować nie może. A na to, przynajmniej na razie, pieniędzy brak.

Aktualizacja:

Jak informuje biuro prasowe Urzędu Miejskiego, Zarząd Zieleni Miejskiej i MPO otrzymały już dyspozycji uporządkowania tego terenu i w najbliższych dniach prace te zostaną wykonane.

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Impreza pod gołym niebem na Gęsiej Górze? Już w sobotę

21.09.2016 komentarzy 2

Wielokrotnie informowaliśmy o tym, jak Gęsia Góra po przeprowadzonej rewitalizacji jest systematycznie niszczona. To najwidoczniej nie spodobało się grupie...

Zdjęcia ilość zdjęć 28