› bieżące
06:39 / 04.02.2014

Rosjanie nerwowo reagują na próby usuwania sowieckich pomników

Rosjanie nerwowo reagują na próby usuwania sowieckich pomników

fot. Konrad Kosacz

Władze obwodu kaliningradzkiego wyraziły zaniepokojenie z powodu planowanego demontażu w Pieniężnie (woj. warmińsko-mazurskie) pomnika radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego i chcą rozmawiać z radnymi tego miasta o losie pomnika. Czy to przestroga dla nas?


Co prawda podobna sytuacja raczej nie wydarzy się w naszym mieście, ponieważ takich pomników w Elblągu nie ma, ale przykład Pieniężna pokazuje, jak nerwowo Rosjanie reagują na tego typu informacje. W tle mamy bowiem dyskusję o ewentualnej zmianie nazwy Rondo Kaliningrad. Mam również okazały pomnik ku czci poległych żołnierzy Armii Czerwonej – a pojawiają się sporadycznie głosy o jego likwidacji. Spieramy się również o usunięcie pomnika Janka Krasickiego.

- Gubernator (obwodu kaliningradzkiego) Nikołaj Cukanow wyraził zdumienie z powodu decyzji rady miasta Pieniężno o demontażu pomnika (...). Jego zdaniem krok ten nie sprzyja dobrosąsiedzkim stosunkom między obwodem kaliningradzkim a województwem warmińsko-mazurskim, które w ostatnim czasie się wzmacniają - powiedziała w poniedziałek Jelena Wołowa z władz regionu.

- Jesteśmy gotowi zająć się pomnikiem, stale troszczyć się o jego stan i o porządek na przyległym terenie. W mniej korzystnym wariancie rozwoju wydarzeń obwód jest gotów przyjąć pomnik i znaleźć godne miejsce do jego ulokowania - dodała.

Poinformowała, że gubernator polecił szefowi agencji ds. kontaktów międzynarodowych w rządzie regionu, by pojechał do Pieniężna i porozmawiał o losie pomnika.

W czwartek, 30 stycznia Rada Miasta Pieniężna podjęła uchwałę wyrażającą wolę rozebrania pomnika radzieckiego gen. Iwana Czerniachowskiego. Poległy podczas walk w Prusach Wschodnich generał był odpowiedzialny za likwidację oddziałów AK na Wileńszczyźnie.

Lokalny samorząd prześle uchwałę intencyjną o zamiarze rozebrania pomnika radzieckiego generała do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Będzie to podstawą do wystąpienia przez Radę do strony rosyjskiej, do czego zobowiązuje międzyrządowa umowa z 1994 roku o grobach i miejscach pamięci ofiar wojny.

Rada zasygnalizowała już, że nie sprzeciwi się likwidacji pomnika. Zapowiedziała, że będzie konsultować się ze stroną rosyjską i zaproponuje jej przejęcie popiersia lub innego elementu pomnika, jeśli wyrazi ona taką wolę.

źródło: PAP

 

4
3
oceń tekst 7 głosów 57%