Z inicjatywy senatora Jerzego Wcisła, 1 czerwca w Toruniu z członkami zespołów zajmujących się najważniejszymi drogami śródlądowymi w Polsce spotkają się wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej oraz minister środowiska.

- Gdy w lutym tego roku zacząłem rozmawiać z ministrem o spotkaniu, głównym celem było przedstawienie efektów wieloletnich prac dwóch zespołów, które zajmowały się rozwojem międzynarodowych dróg wodnych (MDW): E 40 i E 70 oraz szansami wprowadzenia naszych projektów w życie. W międzyczasie jednak Rząd zaprezentował projekt strategii rozwoju dróg wodnych i też o tym chcemy porozmawiać – mówi senator Jerzy Wcisła.

Jerzy Wcisła jest współzałożycielem i do chwili wyboru na senatora był przewodniczącym zespołu zajmującego się MDW E 70 i członkiem zespołu MDW E40. MDW E 70 łączy Kłajpedę, Elbląg, Bydgoszcz z Berlinem, Rotterdamem i Antwerpią. MDW E40 łączy Gdańsk z Warszawą i przez Białoruś i Ukrainę z Morzem Czarnym.

- Wykonaliśmy tytaniczną pracę. Stworzyliśmy koncepcję rozwoju MDW E70. Uczestniczyliśmy w projektach inwestycyjnych, w ramach których powstawały mariny i przystanie. Stworzyliśmy wykaz wąskich gardeł na tej drodze wodnej. Te dokonania spowodowały, że ministrowie od razu przyjęli zaproszenie. Dyskutowano jedynie nad miejscem i programem spotkania – mówi senator.

Spotkanie będzie miało roboczy charakter. Jednym z ważnych tematów będą „wąskie gardła”, czyli miejsca, które blokują wykorzystanie zbudowanej infrastruktury turystycznej. Jest to o tyle istotne, że pojawiają się duże firmy, które chcą rozwijać turystykę na tej drodze wodnej. Jedna z nich ulokowała się w Elblągu, wynajmując turystom luksusowe łodzie motorowe.

Zdaniem senatora Jerzego Wcisły, cały polski odcinek MDW E70 powinien być podstawowym priorytetem w strategii rozwoju dróg śródlądowych w Polsce, a nie drugim (Wisła) i trzecim (pozostałe odcinki).

- Osobiście, będę namawiał Rząd, by zmienił priorytety w swojej strategii rozwoju dróg śródlądowych. Po pierwsze, musi ona powstawać z udziałem przedstawicieli samorządów, które w turystykę wodną inwestowały w czasie, gdy rząd do rzek odwracał się plecami. Po drugie, należy przede wszystkim udrożnić drogę wodną łącząca Rosję z Niemcami przez Polskę, czyli MDW E70. Jeśli tego nie zrobimy, nie wykorzystamy możliwości kanału przez Mierzeję i zmarnujemy wysiłek samorządów, które zbudowały wzdłuż tej drogi wodnej ok. 20 marin wartości ponad 200 mln zł. Żadna droga wodna nie jest tak przygotowana do uruchomienia żeglugi, jak ta, której rewitalizacją od dziesięciu lat się zajmuję i żadna nie wymaga tak małych środków – dodaje Jerzy Wcisła.

Senator Jerzy Wcisła jest członkiem Parlamentarnego Zespołu ds. Narodowego Programu Rewitalizacji, Rozwoju i Wykorzystania Potencjału Gospodarczego Polskich Rzek.