Rozpoczęły samodzielne życie dzięki ośrodkowi w Jelonkach (+ zdjęcia)
fot. Renata Dąbrowska
Takie momenty z pewnością przyniosły dużą satysfakcję Annie Kamińskiej z Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach, położonego ok 30 km od Elblaga i 10 km od Pasłęka. W ubiegły weekend na Mierzei Wiślanej wypuszczone zostały 3 roczne liski, które trafiły do ośrodka w dramatycznych okolicznościach około rok temu.
Przyjechały do Jelonek z okolic Malborka. Jak powiedziała nam pani Anna Kamińska:
Matka zginęła pod kołami samochodu na drodze. Ludzie dobrej woli pozbierali malutkie liski do kartoników i przywieźli do nas. Spędziły u nas około roku. Kilka dni temu, w weekend, zostały wypuszczone na Mierzei Wiślanej.
Lisy żyja na wolności do 8 lat. Oprócz człowieka nie maja w środowisku naturalnym wrogów. Jest więc duża szansa, że przeżyją i założą swoje własne, lisie rodziny.
Zaintrygowało nas to, że zostały one przywiezione z tak odległego miejsca. Okazało się, że nie jest to przypadek odosobniony. Uzyskaliśmy informację, że zwierzęta do ośrodka w Jelonkach trafiają z dużo bardziej odległych stron Polski.
Nie tak dawno lis przyjechał do nas pendolino z Katowic. Trafiły do nas sarenki z Dolnego Śląska...
- wylicza pani Anna.
Obecnie na terenie ośrodka przebywa wiele gatunków dzikich zwierząt, w tym m.in. 7 malutkich i 8 dorosłych saren, wiele lisów, kuna, wiewiórka, pustułki, młode puszczyki. Opieka nad nimi wymaga wyjątkowo dużo pracy i zangażowania ze strony zaledwie jednej osoby. Wynika to z tego, że zwierzęta, aby w przyszłości mogły odzyskać wolność i zaadaptować się w naturalnym środowisku muszą mieć bardzo ograniczony kontakt z człowiekiem. Odpada zatem praca wolontariuszy. Zbyt wiele ludzkich zapachów, zbyt duży kontakt z człowiekiem spowodowałyby w takim przypadku ich udomowienie i niezdolność do przeżycia na wolności.
Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach znajduje się w powiecie pasłęckim, w województwie warmińsko-mazurskim. Godnym podkreślenia jest fakt, że zwierzęta, które do niego trafiają, często są wiezione nawet z drugiego końca Polski. Brakuje miejsc, gdzie można pomóc dzikim zwierzętom. Często takie zwierzę ma szanse na powrót do zdrowia, ale pod warunkiem, że przez kilka dni (czasem tygodni bądź miesięcy) będzie przebywało w bezpiecznym miejscu.
Całym miejscem opiekuje się jedna osoba – Anna Kamińska. Zwierzętami, które tu przebywają zajmuje się co do zasady w swoim „wolnym” czasie, tzn. karmi przed i po swojej pracy w schronisku w Elblągu. Większe prace wykonuje w dni wolne, czyli w niedziele i poniedziałki. W związku z tym bardzo istotną kwestią jest to, aby w przypadku ewentualnego przyjazdu ze zwierzęciem lub darami dla ośrodka wcześniej zadzwonić i umówić spotkanie.
Anna Kamińska robi wszystko co w jej mocy, aby po wyleczeniu podopieczni byli wypuszczani do swojego naturalnego środowiska.
Jeżeli chcesz wesprzeć działania Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach możesz:
- Wirtualnie adoptować naszych podopiecznych
- Wpłacić jednorazową/cykliczną darowiznę na konto ośrodka
- Ustanowić stałe zlecenie wpłat na rzecz fundacji:
FUNDACJA ZWIERZĘTOM W POTRZEBIE
Numer konta: 31 1140 2004 0000 3002 7588 0512
Tytułem: Darowizna dla zwierząt
lub
PayPal: fundacja@zwierzetomwpotrzebie.pl
- Przekazać darowiznę rzeczową
Lista najpilniejszych potrzeb znajduje się na stronie internetowej: http://osrodekjelonki.pl