Na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno – Historycznego w Elblągu rozpoczynają się wykopaliska. Prace odbywać się będą pod nadzorem archeologów z muzeum, a pomagać im będzie 19 studentów.

W ubiegłym roku przy okazji prac budowlanych, na głębokości 4 metrów, odkryte zostały pozostałości zabudowy z okresu średniowiecza. Wszystko wskazuje na to, że to pierwsze drewniane budynki postawione przez Krzyżaków na długo jeszcze przed murowanym zamkiem. Odkrycie to okrzyknięto sensacją naukową i wzbudziło zainteresowanie Anglików, którzy realizują europejski program Ekologia Krucjat.

- W tym roku dziedziniec i tzw. przedzamcze zostaną gruntownie zbadane – wyjaśnia dr Mirosław Marcinkowski, kierownik Działu Archeologii Bałtyckiej elbląskiego muzeum. To będą pełne badania, nie tylko archeologiczne. - Jest szansa, że urodzi się z tego coś naprawdę ciekawego – dodaje.

Badacze przekopią obszar około 100 metrów kwadratowych do głębokości 4 metrów. To teren dziedzińca zburzonego sześć wieków temu zamku krzyżackiego. Pilotażowe badania z ubiegłego roku potwierdziły, że drewniane konstrukcje są pozostałością po warowni. Po raz pierwszy naukowcy mają do czynienia nie z murowanymi, a drewnianymi pozostałościami po osadnictwie zakonu. Dobrze zachowane elementy drewna z fragmentów ulicy i domów pochodzą z XIII wieku.

źródło: Radio Olsztyn