› bieżące
10:01 / 18.09.2017

Sam na siebie doniósł policji: „rozrabiam w mieszkaniu i mogę zrobić komuś krzywdę”

Sam na siebie doniósł policji: „rozrabiam w mieszkaniu i mogę zrobić komuś krzywdę”

Takiego zdarzenia nie pamiętają nawet najstarsi  funkcjonariusze. Mieszkaniec gminy Braniewo zadzwonił na policję, by ta podjęła interwencję w jego sprawie. „Rozrabiam w mieszkaniu i mogę zrobić komuś krzywdę” - stwierdził w rozmowie z oficerem dyżurnym 24-letni sprawca awantury domowej.

Policyjny patrol zatrzymał agresywnego awanturnika, który w chwili osadzania miał blisko 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu 24-latek został ukarany mandatem za używanie słów wulgarnych oraz zakłócenie spokoju.

Nie była to jedyna interwencja tego typu do której doszło w miniony weekend w powiecie braniewskim.

Policjanci zatrzymali awanturującego się w domu 45-latka. Także i ten mężczyzna był pijany. „Głowa rodziny’ wyzywała żonę i rzucała w nią przedmiotami codziennego użytku. Ponieważ krewki mężczyzna stwarzał również zagrożenie dla 9-letniego dziecka, został izolowany w policyjnym areszcie.

W tym przypadku funkcjonariusze rozważą, czy nie zachodzą przesłanki świadczące o znęcaniu się mężczyzny nad członkami rodziny. Znęcanie się nad rodziną jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat -informują policjanci.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%