Sam produkował alkohol - grozi mu 2 lata pozbawienia wolności
fot. KMP Elbląg
Policjanci z wydziału zwalczania przestępstw gospodarczych elbląskiej komendy zlikwidowali nielegalną wytwórnię alkoholu. Mieściła się ona w miejscowości Rychliki. Aparatura do produkcji wysokoprocentowego alkoholu zrobiona była ze starej kanki po mleku. Jak ustalili policjanci wytworzony przez mężczyznę alkohol był swego rodzaju „walutą” w rozliczaniu się np. za drobne prace porządkowe lub budowlane. Teraz właściciel nielegalnej rozlewni odpowie za swoją działalność przed sądem.
Wczoraj w pomieszczeniu gospodarczym w miejscowości Rychliki funkcjonariusze PG znaleźli 18 litrów gotowego wyrobu oraz ok. 80 litrów tzw. zacieru. 56-letni mężczyzna, do którego należało pomieszczenie, sprzęt oraz wytworzony alkohol, przyznał się do prowadzenia takiej właśnie „domowej” produkcji. Policjanci zabezpieczyli posiadany przez niego sprzęt oraz już wytworzony alkohol. Produkcja oparta była na starej kance po mleku oraz odpowiedniej destylacji. Tym prowizorycznym „urządzeniem” sprawca wytworzył sporą ilość wysokoprocentowego trunku.
Za produkcję alkoholu bez wymaganego zezwolenia prawo przewiduje karę do nawet 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywnę.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu