Sanepid sprawdzi dwa wojewódzkie kąpieliska. Co wykaże kontrola?
fot. elblag.net
Wakacje to czas wypoczynku. Część z nas spędzi go nad wodą, część w górach lub za granicą. Zanim zdecydujemy się na wariant numer jeden, warto zasięgnąć opinii Sanepidu odnośnie tego, które kąpieliska są bezpieczne a z których lepiej nie skorzystać. Podobnie jak rok temu, także tym razem o kontrolę wody w swoich kurortach poprosiły Kadyny i Tolkmicko. Co z resztą? I co wykaże inspekcja we wspomnianych miejscach?
Mówiąc o wakacjach wielu z nas wyobraża sobie, jak w ciepły letni dzień leżymy na plaży. Słońce delikatnie nas ogrzewa, a szum pobliskiego morza zachęca, by zanurzyć się w wodzie. Sącząc zimny napój rozglądamy się wokoło i spoglądamy na roześmiane twarze ludzi, którzy podobnie jak my postanowili skorzystać z kilku wolnych dni i udali się nad wodę. Scenariusz może wyglądać podobnie również nad jeziorem. Tylko jakie kąpielisko wybrać? Może w tym pomóc decyzja Sanepidu. Jego pracownicy wyruszą wkrótce w wyznaczone miejsca, by tam sprawdzić kąpieliska pod względem bezpieczeństwa.
O działalności Sanepidu w kwestii bezpieczeństwa kąpielisk poinformowała na ostatnim posiedzeniu Komisji Spraw Społecznych i Samorządowych Anna Zarecz, Państwowy Graniczny Inspektor Sanitarny w Elblągu. Już na samym wstępie zaznaczyła, że na terenie działania elbląskiego Sanepidu:
Nie ma kąpielisk, są jedynie miejsca wyznaczone do kąpieli
Choć nazwy te podobnie brzmią, kąpieliskiem nazwiemy wyznaczony uchwałą rady gminy, wydzielony i oznakowany fragment wód powierzchniowych, wykorzystywany przez dużą liczbę kąpiących się, określoną w uchwale rady gminy w sprawie wykazu kąpielisk; za to miejsce wyznaczone do kąpieli to wydzielony i oznakowany fragment wód powierzchniowych, nie będący kąpieliskiem i wykorzystywany do kąpieli.
W roku 2014 jak i w obecnym, zgłosili się do nas dwaj organizatorzy takich miejsc. Mam tu na myśli Kadyny i Hotel "Srebrny Dzwon" i kolejne miejsce - w Tolkmicku. Woda powinna być zbadana w okresie jak najpóźniejszym przed rozpoczęciem sezonu, ale nie wcześniej niż dwa tygodnie przed użytkowaniem. W tym tygodniu pobrane zostaną próbki wody do badań. Na podstawie ich wyników wydana zostanie decyzja o tym, czy Sanepid wyraża zgodę na otwarcie danego obiektu czy też nie.
Jak mówi Anna Zarecz, w ubiegłym roku wspomniane miejsca przeszły kontrolę z wynikiem pozytywnym. W tym roku jest już jednak znacznie więcej miejsc wykorzystywanych do kąpieli, jednak nie są w ogóle badane, ponieważ żaden z ich organizatorów nie zgłasza takiej potrzeby do stosownych instytucji.
Czy można zatem założyć, że tylko Kadyny i Tolkmicko oraz znajdujące się tam miejsca do kąpieli będą bezpieczne dla korzystających z nich osób? Czy może za kilka tygodni usłyszymy o turyście, który zaskarżył organizatora kurortu bo ten, przedkładając zysk nad komfort wypoczynku klientów zaniedbał kontrolę akwenu pod swoim nazdorem?
Miejmy nadzieję, że do takich sytuacji nie dojdzie.