Prokuratura Okręgowa w Elblągu prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa noworodków znalezionych na balkonie w bloku w Iławie. Jest po sekcji zwłok. Wynika z niej, że dzieci, dwaj chłopcy urodzili się żywi. Jeden z nich miał uraz głowy. Najprawdopodobniej właścicielka mieszkania była ich matką. Przyczyną jej śmierci mógł być wstrząs krwotoczny. Szczegóły poznamy po pozyskaniu opinii sądowo-lekarskiej w sprawie.

Policjanci z Iławy na balkonie bloku przy ulicy Grunwaldzkiej w Iławie znaleźli dwa martwe noworodki. Ich matka 36-letnia kobieta zmarła w szpitalu. Wiadomo, że wcześniej rodziła poza nim. Lekarze zawiadomili policję.

Prokuratura Rejonowa w Iławie wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa dwóch noworodków w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, tj. o czyn z art. 149 kk. Szybko przejęła śledztwo Prokuratura Okręgowa w Elblągu, ze względu na charakter i powagę sprawy.

Znane są wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok.

Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, prawdopodobną przyczyną zgonu kobiety był wstrząs krwotoczny. Dwa noworodki płci męskiej urodziły się żywe. U jednego z dzieci stwierdzono uraz głowy. Określenie ostatecznej przyczyny zgonu kobiety jak i przyczyny i czasu zgonu noworodków będzie możliwe po pozyskaniu opinii sądowo-lekarskiej w sprawie

- wyjaśnia prokurator Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.

Opinia będzie gotowa najszybciej za dwa miesiące.