Policjanci z Pasłęka zatrzymali mężczyznę, który na podwójnym gazie prowadził skradziony wcześniej ciągnik. Ponadto 30-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a dalsze sprawdzenia wykazały, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności właśnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

W sobotę policjanci z Pasłęka zostali powiadomieni, że Damian Sz. ukradł swojemu znajomemu ciągnik. Funkcjonariusze udali się na miejsce, a tam ustalili, że sprawca będąc pod wpływem alkoholu wsiadł do ciągnika zgłaszającego i odjechał. Policjanci po krótkich poszukiwaniach odnaleźli ciągnik na drodze niedaleko miejscowości Rejsyty. Kierowcy nie było jednak w środku. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca kradzieży ciągnika przebywa w pobliżu u innego znajomego. Tak też było. Na miejscu zatrzymali 30-latka. W trakcie dalszych czynności pobrano Damianowi Sz. krew do analizy. Poza tym okazało się, że mężczyzna nie posiada przy sobie żadnych dokumentów, w tym prawa jazdy. To nie wszystkie przewinienia 30-latka. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie wyszło na jaw, że zatrzymany mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Elblągu do odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności za… jazdę w stanie nietrzeźwym.

Sprawą zatrzymanego kierowcy zajmie się sąd. Już w zakładzie karnym mężczyzna usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za kradzież może mu grozić do 5 lat więzienia.

asp. Katarzyna Trochimczuk