› polityka
07:24 / 06.03.2013

Sławomir Kula: zastanawiam się, czy nie poprosić Prezydenta?

Sławomir Kula: zastanawiam się, czy nie poprosić Prezydenta?

fot. Konrad Kosacz

Jakiś czas temu realizując receptę w aptece przy ulicy Hetmańskiej, na kilkanaście minut zaparkowałem samochód na chodniku. Wykupiłem leki i wyszedłem z apteki obok mojego samochodu stał samochód Straży Miejskiej z dwoma funkcjonariuszami . Zostałem poinformowany, że pół długości mojego pojazdu jest na wysokości zatoczki autobusowej. W konsekwencji otrzymałem 100 zł mandat i 1 punkt karny. Trudno wykroczenie było, kara musi być. Ale dzisiaj nie jestem już tego taki pewien.

Jak doniósł jeden z elbląskich portali 04.03.2013 w szkole nr 19 odbyło się spotkanie Prezydenta Elbląga. Na spotkanie część jego uczestników przyjechała samochodami i zaparkowała swoje pojazdy niezgodnie z obowiązującymi przepisami, przepisy te to PRAWO o ruchu drogowym. Z dalszej części informacji dowiaduję się, że na wezwanie mieszkańców przybyła Straż Miejska by ukarać kierowców. Wobec ich nieobecności pozostawiono wezwania do Komendy Straży przy ulicy Winnej.

Zgodnie z taryfikatorem wezwanym groziło z punktu : „Naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku” - 100 zł oraz „Naruszenie przepisów określających warunki oraz zakazy zatrzymywania lub postoju: 1 punkt”. Strażnicy mogli wykorzystać również Art. 41 Kodeksu wykroczeń, który wskazuje, że w stosunku do sprawcy czynu, można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego. O ukaraniu lub pouczeniu decyduje wyłącznie i tylko policjant lub strażnik w miejscu. Do niego należy ocena stanu faktycznego co do popełnienia czynu. Nie może on podlegać presji przełożonego ani innych osób.

Jakie było moje zaskoczenie kiedy przeczytałem, że Prezydent wezwał komendanta straży, przeprosił kierowców, którzy złamali prawo, oraz zapewnił, że nikt za złamanie prawa nie zostanie ukarany. Sytuacja kuriozalna! Podjęto arbitralną decyzję za funkcjonariuszy do tego uprawnionych. Praktycznie zostali oni ubezwłasnowolnieni. Jak wręczą Oni teraz mandat kierowcy za złe parkowanie ? Każdy będzie się mógł powołać na kazus z 04 marca i zwrócić się do Prezydenta o nakazanie jego anulowania. Traktując wszystkich równo najwyższa władza w mieście powinna to zrobić. Chyba, że są równi i równiejsi. Tacy co spiesząc się do pracy po drodze wykupują leki i tacy co przyjeżdżają na spotkanie z Prezydentem.

Sławomir Kula (SLD)

9
1
oceń tekst 10 głosów 90%

Powiązane artykuły

Przykra niespodzianka od Straży Miejskiej. Prezydent anuluje wezwania

05.03.2013 komentarzy 13

Mieszkańcy, którzy wczoraj wybrali się na spotkanie z prezydentem miasta do Szkoły Podstawowej nr 19, otrzymali dość przykrą niespodziankę. Po wyjściu ze...