W cztery oczy ze Sławomirem Malinowskim – podróżnikiem, dziennikarzem, reżyserem, elblążaninem. Mieszkańcy naszego miasta mieli okazję, aby wysłuchać jakże ciekawych opowieści związanych z jego pasją i zarazem pracą.

Pracę w mediach rozpoczął jeszcze przed 1989 rokiem, jego kariera pięła się w tempie błyskawicznym, bowiem Sławomir Malinowski prowadził nawet główne wydanie dziennika podczas obrad Okrągłego Stołu. Sam przyznaje, że obranie drogi życiowej jest trudną decyzją: - Często studenci, uczniowie pytają mnie, co mają w życiu robić? - powiedział reżyser – Zazwyczaj warto posłuchać swojego wnętrza, to co mi się podoba, co mnie pociąga. Trzeba zwrócić uwagę na swoje marzenia, nawet jeżeli są bardzo odległe. - stwierdził Malinowski.

Dlaczego Sławomir Malinowski zainteresował się dziennikarstwem? - Pewnego razu do Polski przyleciał znany aktor, Roger Moore. - wspominał – Można było spotkać go na lotnisku, lecz tylko pod warunkiem, że posiadało się legitymację dziennikarską. Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby być dziennikarzem, aby wejść tam, gdzie inni nie mogą.

Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, po odejściu z Telewizji Publicznej, postanowił założyć własną firmę – Chciałem robić to, co ja uważam za słuszne, to na co ja będę miał pieniądze i będę chciał pokazać innym. - przyznał – Jak się okazało w 92 roku, zakładając własną wytwórnię filmową miałem sto procent racji. Teraz kilka razy w roku wylatuję daleko w świat, sam finansując całe ekspedycje i produkując filmy sprzedając je telewizjom na całym globie.

Padło pytanie dotyczące umasowienia dziennikarstwa poprzez blogi, portale społecznościowe, na które Sławomir Malinowski odpowiedział następująco: - Kiedyś po szkole, jak odrobiło się lekcje, to biegło się na podwórko bawić się ze swoimi kolegami, mieliśmy szaloną wyobraźnię. - wspominał – Lataliśmy w kosmos, byliśmy odkrywcami, kowbojami. Te zabawy zawiązywały niezwykłe przyjaźnie, które trwają do dziś. - kontynuował – Wy (młodzież – przyp. red.) piszecie blogi, prowadzicie konta na portalach, piszecie, co robiliście, ile piw wypiliście. Jednakże, jak to się ma do relacji międzyludzkich, jak to się ma do dziennikarstwa? Spędzacie czas przy komputerze, w wirtualnej rzeczywistości, a to co jest niezbędne do życia to woda, żywność i tlen. - podsumował.

Nie zabrakło krótkich projekcji z podróży słynnego elblążanina, który opowiedział o wyprawach do Egiptu czy Indii. Większość produkcji Sławomira Malinowskiego została wyemitowana w telewizji francuskiej, a także w Planete.

Sławomir Malinowski – ur. 8 czerwca 1957 roku, dziennikarz, podróżnik, reżyser. Jest magistrem dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego, a pracę dziennikarską rozpoczął na początku lat 80 XX wieku w Rozgłośni Regionalnej Polskiego Radia w Gdańsku, w połowie lat 80 zamienił radio na telewizję w Gdańsku. W 1987 przeniósł się do Gdańskiego Wydawnictwa Prasowego, a już po dwóch latach dostał propozycję pracy w TVP w Warszawie, gdzie prowadził m.in. główne wydanie Dziennika Telewizyjnego. Po dwóch latach w stolicy udał się na bezpłatny urlop z którego do TVP już nie wrócił. Założył własną firmęAgencję Wydawniczo-Reklamową „Leader” (od 2002 roku „Leader Film”), która działa do dziś. Sławomir Malinowski ma na swoim koncie wiele własnych programów i publikacji dotyczących tematyki podróżniczej, medycznej oraz z zakresu astronomii.