SLD w Elblągu chce dyskusji o 49 województwach
fot. Konrad Kosacz
Czy jest szansa na przywrócenie województwa elbląskiego? Cofnięcie czasu i odwrócenie skutków reformy administracyjnej z 1999 r.? O tym chcą rozmawiać członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W tym celu zwołali nawet konferencję prasową.
Wygląda na to, że SLD chce na poważnie rozpocząć debatę o przywróceniu starego podziału administracyjnego kraju, który zakładał istnienie 49 województw, w tym także województwa elbląskiego.
Temat rozpoczął Włodzimierz Czarzasty, szef SLD na Mazowszu.
- Nie jest tak, że Polska składa się tylko z Warszawy, Krakowa, Poznania, Wrocławia i Gdańska. Są takie miasta jak Ciechanów, Suwałki, Elbląg i Radom, które jak były miastami wojewódzkimi to toczyło się w nich bujne życie. Były ośrodki kultury, niezagrożone szpitale i normalnie funkcjonujące szkoły. To się zmieniło - powiedział Czarzasty. - W związku z tym my chcemy po prostu rozpocząć dyskusję na ten temat, czy może nie byłoby lepiej, tym bardziej, żeby wrócić do tego systemu, tym bardziej że... i tu państwu dam ciekawe dane. W 97 roku budżet wojewodów na administrację 49 województw wynosił 321 milionów złotych. W 2014 na 16 województw jest 770 milionów. Administracja rządowa w 97 roku kosztowała nas 4,5 miliona złotych, a w tej chwili w 2014 jest projekt na 12,7 miliardów. Więc wie pan, oszczędności...
Leszek Miller podczas konwencji w Sosnowcu zaproponował kilka zmian programowych. Szef SLD uznał, że koncepcja metropolitalna się nie sprawdziła i dlatego jego zdaniem należy wrócić do podziału na 49 województw. Leszek Miller twierdzi, że taka zmiana dałaby szansę rozwoju środowiskom, które najtrudniej przeżyły transformację i pozwoliłaby na bardziej równomierny rozwój kraju.
W piątek, o możliwości powrotu do podziału kraju na 49 województw chcą rozmawiać elbląscy działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej.