› zagrożenia i utrudnienia
09:31 / 04.12.2015

Służby ratownicze a szlabany – powracamy do tematu

Służby ratownicze a szlabany – powracamy do tematu

fot. archiwum elblag.net

Po raz pierwszy temat szlabanów na elbląskich osiedlach poruszyliśmy w czerwcu 2014 roku. Z biegiem czasu zauważyliśmy, że jest to pewien trend – elblążanie zaczęli ze wszystkich sił zaczęli bronić „swoich” parkingów. Problem w tym, że szlabany to nie tylko plusy, co wielokrotnie zauważał radny Michał Missan. „Szlabany utrudniają dojazd na teren osiedla służb ratowniczych” - tłumaczył. Prezydent obiecał zainterweniować w tej sprawie. Co udało się zrobić?

Michał Missan, radny Platformy Obywatelskiej, ponownie poruszył temat szlabanów na sesji Rady Miasta na przełomie października i listopada. Tłumaczył, że karetka trzykrotnie miała problem z dojazdem do pacjenta.

Karetka miała wezwanie, dokładnie był to adres na ulicy Trybunalskiej, wjazd od Zielonej. Zespół czekał na to, aż ktoś będzie wjeżdżał bądź wyjeżdżał, albo ktoś się zorientuje, że karetka chce wjechać na teren podwórka.

O skutkach takich sytuacji dla osób, które oczekują na pomoc, nie trzeba mówić.

W skrajnym przypadku, kiedy jest to zatrzymanie krążenia, to mamy około 4 minut aby zapobiec nieodwracalnym zmianom w mózgu, które występują przez niedotlenienie. Każda sekunda jest droga.

Radny w rozmowie z naszym dziennikarzem zaznaczył, że na kilkadziesiąt szlabanów w całym mieście, służby ratownicze mają wyłącznie dostęp do tych, które podlegają pod spółdzielnię mieszkaniową „Sielanka”. Prezydent Wróblewski tłumaczył, że zgodnie z ustaleniami ratownicy mają zostać wyposażeni w piloty uniwersalne, które pozwolą im na dostanie się na dowolne osiedle. Radny Missan ripostował, że wspomnianymi pilotami, niestety, nie można otworzyć wszystkich szlabanów. Jak rozwiązać ostatecznie ten problem, mając na uwadze fakt, że chodzi tu o życie i zdrowie człowieka?

Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Prezydenta, informuje nas, że Referat Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego wystosował pismo do wszystkich spółdzielni i zarządców z prośbą o aktualną informację na temat lokalizacji szlabanów oraz plany w tym zakresie na przyszły rok, a także o informację na temat tego, czy sterowniki do szlabanów przekazane zostały służbom.

- Na te dane czekamy do 15 grudnia.

Rzecznik dodaje, że już w marcu odbyło się spotkanie przedstawicieli Urzędu, służb mundurowych i ratownictwa medycznego z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych i zarządcami Wspólnot Mieszkaniowych.

- Przyjęto wtedy ustalenia, że zarządcy będą dążyć do ujednolicenia elektronicznego systemu obsługi szlabanów przy użyciu tzw. „pastylki”. W pierwszej kolejności w tego typu urządzenia będą wyposażone służby ratownictwa medycznego, Straż Pożarna, Policja oraz służby techniczne.

Problem w tym, że odpowiedź Joanny Urbaniak tak naprawdę... nic nie wyjaśnia. O spotkaniu i wspólnych ustaleniach wiedzieliśmy już dawno – mówił o tym radny Missan. Ustalenia nie mają jednak pokrycia w rzeczywistości. Cała nadzieja w tym, że po 15 grudnia miasto będzie miało pełną listę szlabanów, a tym samym będzie mogło kompleksowo podejść do problemu i ostatecznie go rozwiązać.

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Karetki, szlabany i cenne 4 minuty

05.11.2015 komentarzy 8

Na minionej sesji Rady Miasta powrócił temat szlabanów, które są coraz częściej instalowane przy wjazdach na poszczególne osiedla. Ma to...