Śmiertelne potrącenie pieszego
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj (16.09) około 19:30 na trasie Grajewo-Bogusze. Kierowca dostawczego peugeota potrącił 51-letniego pieszego, który zmarł w szpitalu. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że pieszy wtargnął pod samochód, był bez elementów odblaskowych i szedł prawą stroną jezdni.
Do zdarzenia doszło wczoraj (16.09.) około godziny 19:30 na drodze krajowej nr 65 na odcinku Grajewo-Bogusze. 66-letni kierujący samochodem dostawczym potrącił pieszego.
51-letni mieszkaniec Grajewa w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że pieszy wtargnął bezpośrednio przed jadący pojazd. Mężczyzna szedł niewłaściwą - prawą stroną jezdni oraz nie miał żadnych elementów odblaskowych. Kierowca pojazdu był trzeźwy
- czytamy w komukacie policyjnym.
Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności tego wypadku.
Około 23:00 wpłynęło kolejne zgłoszenie o niebezpiecznym zachowaniu pieszego na drodze. Z relacji zgłaszającego wynikało, że pieszy, idąc chwiejnym krokiem i bez odblasków, stwarza zagrożenie dla siebie i innych użytkowników dróg. Policjanci potwierdzili to zgłoszenie. Okazało się, że 68-latek jest nietrzeźwy - miał 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna deklarował, że idzie do domu. Jak ustalili policjanci, miał do pokonania jeszcze ponad 20 kilometrów od miejsca, gdzie aktualnie się znajdował. Z uwagi na zagrożenie jego zdrowia i życia 68-latek został zatrzymany w komendzie do wytrzeźwienia, gdzie bezpiecznie spędził noc.