Powracamy do śmiertelnego wypadku w Karczowiskach Górnych, który miał miejsce 23 lutego bieżącego roku ok. godziny 2.00 w nocy. W wypadku zginęła kierująca oraz siedząca obok niej koleżanka. Natomiast dwie nastolatki, które podróżowały z tyłu, trafiły do szpitala. Kierująca 19-latka była trzeźwa.

Przypomnijmy do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej nr 22 w stronę Malborka. Samochodem osoowym marki volkswagen passat podróżowały cztery nastolatki. Kierująca pojazdem z niewiadomych przyczyn, na niewielkim łuku drogi, zjechała na prawe pobocze jezdni po czym lewym bokiem uderzyła w przydrożne drzewo. W tym wypadku śmierć na miejscu poniosły dwie dziewczyny: kierująca i pasażerka siedząca na przednim siedzeniu. Podróżujące z tyłu kobiety zostały przewiezione do szpitala.

W tej chwili trwają pracę nad ustaleniem przyczyn i okoliczności wypadku. Jak informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu: - Obie dziewczyny zostały przesłuchane. Niestety niewiele pamiętają z tego wypadku. Jedna z nich kojarzy tylko, że samochód wpadł w poślizg. Druga nic nie pamięta.

Z sekcji zwłok nastolatek wynika, że przyczyną śmierci był uraz wielonarządowy. Na podstawie badania krwi kierującej wynika, iż 19-latka w chwili wypadku była trzeźwa. Także nie wykryto żadnych śladów narkotyków w jej organizmie.

Dochodzenie w tej sprawie trwa. Do tematu będziemy powracać.