Wczoraj, 5 września, odbyła się uroczysta premiera w Teatrze Wielkim w Warszawie kontrowersyjnego filmu „Smoleńsk” opowiadającego o chyba najsłynniejszej katastrofie lotniczej w historii polskiego lotnictwa (i polityki). Na pewno katastrofie? Pierwsze recenzje, w zależności w jakim medium je czytamy, mówią albo o historycznej produkcji albo o rządowej propagandzie. Elblążanie będą mogli zobaczyć film już w najbliższy piątek w elbląskich kinach.

„Smoleńsk” to film w reżyserii Antoniego Krauze opowiadający o tragicznych wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku – katastrofy prezydenckiego samolotu TU-154. Na pokładzie była polska delegacja udająca się na uroczystości do Katynia. Wszyscy pasażerowie, w tym prezydent i czołowi politycy w kraju, zginęli na miejscu.

Produkcja opowiada o tych wydarzeniach w kontekście młodej dziennikarki Niny, która rozpoczyna śledztwo. Na własną rękę chce się dowiedzieć jakie były przyczyny katastrofy.

Cały film powstawał w w bólach, towarzyszą mu również od samego początku dość duże emocje. Filmowi odmówiono dotacji Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej (za słaby i niespójny scenariusz). Kłopoty budżetowe przełożyły się na ostateczny termin premiery. Kiedy już wszystko udało się, teoretycznie, załatwić, premierę nagle odwołano. Ale dziś jest już wszystko jasne – w miniony poniedziałek w Teatrze Wielkim w Warszawie odbyła się oficjalna premiera.

Opinie? Teoretycznie dziennikarze nie zostali wpuszczeni na pokaz, ale i tak można przeczytać już pierwsze recenzje. Co oczywiste, opinie są skrajnie odmienne w zależności od tego, w jakim medium czytamy daną publikację. I tak portal Onet.pl, Gazeta Wyborcza i serwis gazeta.pl nie pozostawiły na „Smoleńsku” suchej nitki. Z kolei politycy PiS i komentatorzy sympatyzujący z tą partią zaznaczają, że film rzuci „nowe światło” na katastrofę i pokaże, że „nie wszystko jest takie oczywiste”.

Kto ma rację? Decyzję podejmą zwykli widzowie, którzy już 9 września będą mogli sami przekonać się czym jest „Smoleńsk”. To właśnie na ten dzień zaplanowano premierę tej produkcji. Jak informuje nas Edyta Bugowska z elbląskiego kina „Światowid”, zgodnie z harmonogramem od piątku film (premierowo) będzie dostępny dla wszystkich. Szczegółowy repertuar pojawi się jeszcze dziś lub (najpóźniej) w środę. Podobnie ma się sprawa z Multikinem w „Ogrodach” - te również zapowiada, że premierę będzie można zobaczyć już w piątek, ale, przynajmniej na razie, szczegółowy repertuar nie jest dostępny.