› bieżące
13:00 / 07.02.2015

Sopockie kluby zostają na swoich miejscach

Sopockie kluby zostają na swoich miejscach

fot. galeria.trojmiasto.pl/szasztin

Teoretycznie ten temat w ogóle nie dotyczy Elbląga. Praktycznie mnóstwo młodych osób z naszego miasta systematycznie jeździ do Sopotu, aby po prostu pójść na dyskotekę, do porządnego lokalu. Szerokim echem odbiła się informacja o zamknięciu większości takich miejsc po Wielkich Połowinkach Trójmiasta. Prokuratura Rejonowa w Sopocie umorzyła postępowanie w tej sprawie.

O przejrzeniu monitoringu z kamer, przebiegu śledztwa i rozmowach z właścicielami klubów pisze trojmiasto.gazeta.pl:

Wielkie Połowinki Trójmiasta przyciągnęły do Sopotu tłumy trójmiejskich licealistów. W nocy z 13 na 14 października 2014 r. policja przeprowadziła ponad 90 interwencji oraz ujawniła 98 wykroczeń. Wielu nastolatków było pod wpływem alkoholu. Policja zabezpieczyła zapis monitoringu z 12 kamer: pięciu miejskich i siedmiu z klubów. 

- Funkcjonariusze obejrzeli kilkadziesiąt godzin nagrań, które nie dostarczyły niezbitych dowodów sprzedaży alkoholu osobom nieletnim przez obsługę lokali - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. - Policjanci przesłuchali również kilkanaście osób, w tym osoby nieletnie, które podczas połowinek były doprowadzone do jednostki policji.

Zabrakło jednak dowodów na sprzedaż alkoholu nieletnim. Śledczy sprawdzili jedynie kilkanaście sopockich klubów, pominęli natomiast sklepy. 

- Nie było do tego podstaw, gdyż podczas przesłuchań młodzież mówiła, że przywiozła alkohol ze sobą, niektórzy mówili, że alkohol dostali od osób obcych na ulicy - tłumaczy Tomasz Landowski z Prokuratury Rejonowej w Sopocie. 

Wyrok jest nieprawomocny. 

- Umorzenie postępowania nie oznacza, że przestaliśmy nad tą sprawą pracować - dodaje Kamińska. - Jeżeli pojawią się nowe okoliczności, które uprawdopodobnią popełnienie przestępstwa, sprawa zostanie przez nas wznowiona.

Po Wielkich Połowinkach Trójmiasta prezydent Sopotu Jacek Karnowski wezwał na spotkanie właścicieli 11 klubów i zagroził im cofnięciem koncesji na alkohol, zwolnił też komendanta straży miejskiej oraz polecił urzędnikom wszczęcie postępowania administracyjnego w celu wygaszenia koncesji lokalom biorącym udział w imprezie. 

- Jeśli stwierdzimy, że w którymś z nich sprzedawany był alkohol nieletnim, automatycznie wycofamy koncesję, nie będzie żadnych półśrodków - mówił po spotkaniu z właścicielami klubów Karnowski.

15
10
oceń tekst 25 głosów 60%