Spór o nazwę nowej ulicy. Radni nie są jednomyślni
fot. Bartłomiej Ryś
Radni z Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych opiniowali projekt uchwały o nadaniu nazwy nowej ulicy w mieście. Sama nazwa „Ofiar Sprawy Elbląskiej”, jak i argumentacja tej nazwy nie przekonała radnych tej komisji.
Członek tej komisji, radny Robert Turlej nie zgodził się z przedstawionym uzasadnieniem do uchwały, wskazującym, jakoby jednym z głównych czynników nadania ulicy Nowej 1 nazwy "Ofiar Sprawy Elbląskiej" były kwestie finansowe.
Według członków komisji ds. nadawania nazw w Elblągu nadanie tej nazwy, jako kontynuacji istniejącego już Skweru Ofiar Sprawy Elbląskiego pozwoli na uniknięcie kosztów związanych z wymianą dokumentów, co byłyby konieczne po zmianie adresu osób tam zameldowanych
- Przy obecnej ulicy występują meldunki "Skwer Ofiar Sprawy Elbląskiej" a także przy jej końcu "Niska 25". Nadanie nazwy ulicy czy to "Ofiar Sprawy Elbląskiej" czy też np. "Ferdynanda Schichau" nie spowoduje, że mieszkańcy będą zameldowani pod nowymi adresami a co za tym idzie nie będzie kosztów ponoszonych przy wymianie dokumentów. Upamiętnienie Ofiar Sprawy Elbląskiej jest istotne więc moim zdaniem na przystoi mówić przy tak istotnej sprawie o pieniądzach - argumentował radny Turlej.
Radny Platformy zaproponował również, aby z proponowanego układu drogowego wyłączyć fragment ulicy znajdujący się w sąsiedztwie miasteczka rowerowego.
- Ulica biegnąca od ronda w kierunku przyszłej ulicy "Ofiar Sprawy Elbląskiej" może zostać inaczej nazwana. W mieście nie powstaje wiele nowych ulic a w kolejce czeka wiele wniosków z propozycjami uhonorowania wybitnych mieszkańców miasta. Może warto, aby ten fragment nowej drogi nie był jeszcze nazywany - proponował radny Turlej.
W głosowaniu radni nie byli jednomyślni przy jednym głosie "za" i trzech wstrzymujących się zakończono opiniowanie uchwały.