› zagrożenia i utrudnienia
08:00 / 11.09.2015

"Środki finansowe nie pozwalają na ponowny przegląd hydrantów"

Dwa miesiące temu, 9 lipca w nocy na dachu jednej z kamienic przy ul. Powstańców Warszawskich wybuchł pożar. Strażacy, podczas akcji gaśniczej, mieli problem z hydrantami. Wojciech Rudnicki zaraz po pożarze wnioskował do prezydenta o sprawdzenie hydrantów. Co na to włodarz Elbląga?

Przypomnijmy, na miejsce pożaru zadysponowano 7 wozów strażackich, w tym dwa podnośniki oraz cysternę. W momencie, kiedy strażacy przybyli na miejsce, ogniem było zajęte całe poddasze. Z budynku mieszkalnego ewakuowano w sumie 16 osób, w tym pięcioro dzieci. Akcja gaśnicza trwała prawie 2 godziny. Strażacy podczas akcji gaśniczej mieli problem z hydrantami. Dopiero trzeci okazał się sprawny, co spowodowało wydłużenie akcji.

Informowaliśmy zaraz po zdarzeniu, że radny SLD, Wojciech Rudnicki skierował do Prezydenta wniosek o kontrolę hydrantów w mieście. W tym czasie radny podkreślał w swojej wypowiedzi, że jak pokazała tragedia przy ul. Powstańców Warszawskich, istnieje realne zagrożenie, że sprzęt pomocny strażakom, nie jest w pełni sprawny.

Skontaktowaliśmy się w lipcu również z rzecznikiem prasowym Straży Pożarnej w tej sprawie.

Hydranty podlegają corocznym przeglądom, które wykonują wodociągi. Momenty, kiedy nie działają zdarzają się bardzo sporadycznie. W takich sytuacjach jesteśmy w stałym kontakcie z wodociągami, a reakcje są niezwłoczne. Zawsze, jeżeli brakuje wody, na miejsce wysyłamy cysternę. Od początku roku, na kilka pożarów, użycie cysterny było konieczne tylko przy ul. Powstańców Warszawskich

– zauważał w lipcu Przemysław Siagło.

W sierpniu rady Wojciech Rudnicki otrzymał odpowiedź na swoją interpelację. Prezydent podkreślił, że na ewidencji sieci uzbrojenia terenu Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, widnieje 4628 hydrantów przeciwpożarowych.

Corocznie EPWiK Sp. z o.o dokonuje przeglądów technicznych sieci wodociągowej sprawdzając: wydajność hydrantów, sprawność zasuwy hydrantowej, prawidłowość odwodnienia hydrantu, oznakowanie zasuwy hydrantowej i hydrantu. Średnio każdego roku wymieniane jest około 20 niesprawnych hydrantów i uzupełniane około 150 oznakowań. Tabliczki znamionowe hydrantów są m.in. dewastowane, usuwane przez właścicieli nieruchomości podczas wykonywania nowych elewacji, a słupki z tabliczkami określającymi lokalizację hydrantów są kradzione

– czytamy w odpowiedzi Witolda Wróblewskiego.

Roboty drogowe często sprawiają, że skrzynki z hydrantami stają się niedostępne. Po akcji gaśniczej często zdarza się tak, że hydranty oraz ich armatura wymagają naprawy. Naprawy oraz wyżej wymienione trudności generują duże koszta.

Ograniczone środki finansowe w 2015 roku przeznaczone na ten cel nie pozwalają na wykonanie ponownego przeglądu w roku bieżącym. Nie mniej jednak Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji podejmie wszelkie działania mające na celu wykluczenie sytuacji, jaka miała miejsce w czasie pożaru przy ul. Powstańców Warszawskich

– dodaje prezydent Elbląga.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%