Start Elbląg walczy o Puchar Polski LIVE!
Zespół trenera Antoniego Pareckiego jest w Szczecinie gdzie odbywa się Final Four turnieju o Puchar Polski w piłce ręcznej. W pierwszym spotkaniu podejmie Zagłębie Lubin, obrońcę trofeum. W drugim starciu gospodynie Pogoń Baltica Szczecin zmierzy się z Vistalem Gdynia. Spotkanie naszych dziewczyn o godzinie 16.00.
Mimo że po wynikach wydaje się, że te zwycięstwa były takie dość znaczne, to z przebiegu meczu wyglądało to trochę inaczej - mówi trener Elblążanek, nawiązując do poprzednich starć obydwu klubów. - Na neutralnym terenie dyspozycja dnia będzie miała ogromny wpływ na wynik. Myślę, że to będzie bardzo zacięty mecz i jak to się mówi, mądrzejszy ogra mniej mądrego. Zobaczymy kto będzie cieszył się w sobotę. Nie jesteśmy w stanie tak zmienić dokładnie czegoś specjalnie na mecz Pucharu Polski. Tradycyjnie postawimy na mocną obronę i dobrze funkcjonującą kontrę.
W podobnym tonie wypowiadają się zawodniczki z Lubina - Nastawienie jest bojowe. Chcemy wygrać ten turniej i zdobyć puchar. Przygotowujemy się do tych zawodów już drugi tydzień - mówiła dla MKS.tv Jelena Bader. - Jedziemy tam, żeby obronić zeszłoroczne trofeum. Hala w Szczecinie bardzo nam odpowiada, ponieważ rozmiarem przypomina naszą. Świetnie czujemy się na takich powierzchniach. Będziemy czuć się jak u siebie. Mam nadzieję, że to będzie jednym z plusów turnieju i przez to będzie nam trochę łatwiej. Mamy lekką przewagę, ponieważ bronimy tego trofeum. Nie pierwszy raz występujemy na takiej imprezie. Takim "beniaminkiem" jest tutaj Elbląg i Szczecin. Mam nadzieję, że uda nam się zachować spokój, wygrać oba mecze oraz obronić puchar - dodaje Aleksandra Paluch.
W kolejnej rywalizacji Pogoń Szczecin zagra z Vistalem Gdynia. - Moim osobistym problemem w tamtym spotkaniu była skuteczność rzutów z szóstego metra, zresztą koleżanki też miały ten problem. Bramkarka ze Szczecina wysoko wychodziła przy interwencjach, skakała pajaca. Nie wykorzystałyśmy wielu takich stuprocentowych akcji. Myślę, że to był główny powód dla którego nie wygrałyśmy tego spotkania - wyjaśnia Aleksandra Zych zawodniczka Vistalu. - Atmosfera w naszych szeregach jest doskonała. Złożyło się na to wiele czynników. Moim zdaniem, od dłuższego czasu ten właśnie ten klimat budują: osiągnięte wyniki sportowe, stabilność finansowa klubu oraz progres sportowy zespołu. Niestety, do doskonałości wiele nam brakuje i mamy świadomość ogromu pracy, jaki przed nami - mówi prezes klubu ze Szczecina Przemysław Mańkowski.
sobota:
16.00 Start Elbląg - Zagłębie Lubin sprawdź relację tutaj
18:00 Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin
Źródło: Sportowefakty.pl