Start Elbląg zmierzy się o 5 miejsce
Start Elbląg awansował do rywalizacji o 5 miejsce w lidze. W rewanżowym spotkaniu wygrał 30-20 z Piotrcovią. To była formalność dla zespołu trenera Antoniego Pareckiego.
W pierwszej połowie zespoły zaprezentowały słaby poziom spotknia. Dużo było nielenych podań oraz nieskutecznych rzutów. Powinno byc więcej bramek. To starcie było wyrównane do 10 minuty. Wówczas było 4-6 dla Piotrcovii. Jednak 7 bramek z rzędu gospodyń sprawiło, że w 20 minucie zrobiło się 11-6 za sprawą dwóch bramek Agnieszki Wolskiej i jednej Kingi Grzyb, Moniki Aleksandrowicz, Joanny Wgi, Katarzyny Koniuszaniec, Sylwii Klonowskiej. Do przerwy 13-12 dla elblążanek.
Podopieczne trenera Sławomira Kamińskiego nie zamierzały być tłem dla Startu i doprowadziły do remisu 13-13. Na 15 minut przed końcem spotkania elblążanki znów zaprezentowały sie dobrze w ataku i wypracowały 10 bramkową przewagę. - Rywal nie zmusił nas do wysiłku oprócz pierwszych 10 minut. W drugiej połowie przy naszym prowadzeniu dałem pograć wszytskim zawodniczkom z zespołu. Chcemy zdobyć to 5 miejsce - mówi trener Antonii Parecki.
Start Elbląg - Piotrcovia 30-20 (13-12)
Start: Grzyb 8, Wolska 6, Szymańska 4, Waga 3, Koniuszaniec 3, Aleksandrowicz 2, Cekała 2, Klonowska 1, Zoria 1
Piotrcovia: Wypych 9, Pasternak 3, Kopertowska 2, Olek 2, Kucharska 1, Mielczewska 1, Szafnicka 1, Nowak 1