› sport
21:15 / 12.04.2017

Start pokonał wicemistrzynie Polski ze Szczecina

Start pokonał wicemistrzynie Polski ze Szczecina

fot. Maciej Markowski

W grupie mistrzowskiej Superligi kobiet trzy kluby umocniły się na prowadzeniu w tabeli. Swoje mecze wygrały drużyny Vistalu oraz Metraco Zagłębia, a także w obecności własnych kibiców Kram Startu Elbląg, który pokonał z sezonu na sezon celującą w tytuł mistrzowski ekipę Pogoni Baltica Szczecin 29:26. Trzybramkowa przewaga po ostatnim gwizdku najlepiej oddaje, jak wyrównany był to pojedynek. Piłkarki Adriana Struzika, które w ubiegłorocznych rozgrywkach były gorsze tylko od Selgrosu Lublin, tą porażką mocno zawężyły swoje szanse na - przynajmniej - obronę wywalczonego przed rokiem srebrnego kruszcu. Elblążanki natomiast przedłużyły swoją serię meczów bez porażki u siebie, która trwa już od 28 stycznia.

Szczypiornistki Pogoni znają smak wygranej w Grodzie Piekarczyka, gdyż triumfowały tam w 5. serii gier Superligi. Szybko w Elblągu złapały właściwą sobie regularność i po 4 minutach prowadziły 3:1. Obie drużyny nie miały większych kłopotów ze zdobywaniem bramek, ale w końcu do głosu doszły gospodynie i doprowadziły do remisu (4:4). Świetnie prezentowała się w ekipie Pogoni miotająca z ogromną siłą Moniky Bancilon i to na niej najbardziej musiały być skupione rywalki. Bardzo mało było błędów po obu stronach i dlatego mecz toczony był na przewagi z lekkim wskazaniem na przyjezdne, które zawsze były o krok przed elblążankami. Przy stanie 10:10 o czas poprosił Andrzej Niewrzawa. Po nim dwa celne rzuty z rzędu oddały szczecinianki, jednak ich radość była efemeryczna. Za Szywerską między słupki powędrowała Powaga i młoda bramkarka nieco pogorszyła statystyki rzutowe przeciwniczek, natomiast po golu Sylwii Lisewskiej z rzutu karnego, prowadzenie odzyskały gospodynie. Przewaga Startu wzrosła chwilę później po świetnej dobitce Aleksandry Stokłosy z koła. Przed przerwą drużyna ze Szczecina już nie zdołała wyrównać i elblążanki wygrywały 15:14.

Druga połówka rozpoczęła się efektownie, ale nieskutecznie. Dopiero Joanna Waga w 34 minucie zmieniła wynik spotkania. Jej śladem podążyła Lisewska i Kram Start w końcu wypracował zaliczkę (18:15). Na kwadrans przed końcem nadal bliżej zwycięstwa były gospodynie, ale po karze dla Magdy Balsam i skutecznych oskrzydlających atakach Patrycji Królikowskiej oraz Darii Zawistowskiej, Pogoń ponownie zbliżyła się na jedną bramkę do przeciwniczek. Przy stanie 22:21 po raz kolejny krótką konsultację taktyczną zarządził trener Niewrzawa. Po niej z impetem uderzyła Sylwia Lisewska, która była dość dobrze pilnowana tego późnego popołudnia. Nie złamało to hartu ducha gości i dwie akcje później był remis po 23. Ponownie sygnał do szarży dała Lisewska i trener Struzik postanowił zmienić ustawienie w obronie z wysuniętą Hanną Yashchuk. To pozostawiło miejsce dla skrzydłowych elbląskiego zespołu. Najpierw idealnie "przycelowała" Aleksandra Jędrzejczyk, a potem dwukrotnie powtórzyła jej wyczyn Balsam i było 28:25. Na kilkanaście sekund przed końcem odpowiedziała jeszcze Yashchuk, ale nie miało to już wpływu na ostateczne rozstrzygnięcie. Kram Start Elbląg pokonał Pogoń Szczecin 29:26 i utrzymał trzecią pozycję w Superlidze.

Kram Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin 29:26 [15:14]

KSE: Szywerska, Powaga, Klarkowska – Balsam 4, Hawryszko, Grobelska, Waga 4, Muchocka 3, Jędrzejczyk 4, Kwiecińska 1, Gerej, Lisewska 7, Stokłosa 2, Świerżewska 1, Andrzejewska 3, Szopińska.

Trener: Andrzej Niewrzawa.

Najbliższy mecz nasze szczypiornistki zagrają 22 kwietnia w Elblągu. Przeciwnikiem będzie Energa AZS Koszalin, a początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:30.

Pozostałe wyniki w grupie mistrzowskiej Superligi:

Vistal Gdynia 29:26 Energa AZS Koszalin

MKS Selgros Lublin 17:19 Metraco Zagłębie Lubin

W tabeli prowadzi Vistal z 42 punktami przed Zagębiem (39 pkt) oraz Startem (38 pkt). Czwarty jest Selgros (36 pkt), a za jego plecami plasują sie Pogoń (32 pkt) oraz Energa (30 pkt). Do rozegrania pozostało 7 kolejek.

 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%