W spotkaniach towarzyskich Start Elbląg wygrał 26-25 z Samborem Tczew, a Wójcik Meble Elbląg przegrał na wyjeździe 23-30 z MMTS Kwidzyn. To były następne sprawdziany przed rozgrywkami w lidze. Obydwa zespoły miały trudnych przeciwników zatem rywalizacja była interesująca.

W składzie elblążanek wystąpiła Kinga Grzyb. Rzuciła z Samborem 7 bramek i była najskuteczniejszą zawodniczką miejscowych. Wtórowały jej Lidia Żakowska, Katarzyna Cekała oraz Aleksandra Jędrzejczyk. Po pierwszej połowie Start prowadził 14-10, w drugiej części tczewianki zdołały osiągnąć przewagę jednak końcówka spotkania to skuteczna postawa naszych dziewczyn i wygrana.

Start Elbląg - Sambor Tczew 26-25 (14-10)

Start: Grzyb 7, Żakowska 4, Cekała 3, Jędrzejczyk 3, Mielczewska 2, Aleksandrowicz 2, Szymańska 2, Lisewska 1, Sądej 1

MMTS Kwidzyn - Meble Wójcik Elbląg 30-23 (10-15)

Meblarze nie potrafili w spotkaniu z silnym rywalem utrzymać dobrej obrony. - To był zdecydowanie nasz najlepszy mecz ze wszystkich sparingów, które do tej pory rozegraliśmy, nawet mimo porażki. Zaprezentowaliśmy przez 40 minut kawał dobrej piłki ręcznej. W pierwszej połowie graliśmy skutecznie i ciekawie w ataku. W obronie również dobrze to wyglądało, dodatkowo bramkarze dołożyli swoje. Nic nie zapowiadało jednak słabszej końcówki. Przez ostatnie 15-20 minut zabrakło nam zdrowia i sił, a co za tym idzie także rozsądku. To doprowadziło do ostatecznej porażki. Jesteśmy zadowoleni z naszej postawy, bo MMTS to przecież zespół z Superligi, a graliśmy z nim jak równy z równym. To dobry prognostyk przed ligą - mówił trener Dariusz Molski dla strony klubowej.

MMTS Kwidzyn - Meble Wójcik Elbląg 30-23 (10-15)