Sławomir Pryc to gdańszczanin, zawodowo pracuje w Urzędzie Morskim w Gdyni jako oficer mechanik na statku hydrograficznym i w Gdańskiej Stoczni Remontowej jako strażak, członek Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego. Sam o sobie mówi, że fotografuje tak naprawdę wszystko. Wczoraj w Galerii Atrium odbył się wernisaż jego prac pt. „Stocznia nocą”.

- Zróżnicowanie światłem powoduje piękny obraz – zaczął swoją prezentację autor – stocznia nie jest tak piękna w dzień, jak w nocy. - Wiele z tych prac, kadrów, to porównanie statek-człowiek.

Sławomir Pryc przyznaje, że fotografuje już od ponad 15 lat. Jego ulubione kadry to portret, krajobraz i oczywiście stocznia. Przyznaje, że dzięki swoim dojściom mógł wykonać takie zdjęcia, ponieważ nie każdy może tak po prostu wejść na teren zakładu.

- Mam po prostu chyba szczęście, że coś takiego mnie spotkało i mogłem to uwiecznić – mówił fotograf.

Same zdjęcia? Zachwycające i wyjątkowe. Porównanie statek-człowiek, o którym wspominał autor jest wręcz kapitalne. Do tego na każdym zdjęciu dołożona jest feria różnokolorowych barw. Wśród prac można znaleźć również kilka portretów pracowników stoczni. Jednym słowem – jest na co popatrzeć.

Na koniec warto wspomnieć, że wernisaż nie mógłby się odbyć, gdyby nie Ryszard Siwiec, który aktywnie pracuje przy Elbląskiej Galerii Fotografii. Warto odwiedzić Hotel Arbiter i samemu przyjrzeć się fotografiom.