Stop zwolnieniom z W-F w Elblągu
fot. Nadesłane.
Jak co roku na początku stycznia odbywa się w Elblągu obóz treningowy Judo Camp. Początek tego wydarzenia powiązany jest z akcją „Stop zwolnieniom z WF-u”, która ma przekonać rodziców, a przede wszystkim dzieci, by nie unikały zajęć sportowych przedstawiając zwolnienia i korzystały z ruchu tak potrzebnego młodym ludziom.
Akcja „Stop zwolnieniom z WF-u” odbyła się dziś w Hali Sportowo-Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej, wzięli w niej udział uczniowie i uczennice z elbląskich podstawówek. Tuż przed rozpoczęciem akcji odbyła się konferencja prasowa z udziałem Witolda Wróblewskiego prezydenta Elbląga, Waldemara Legienia mistrza olimpijskiego w judo, Leszka Wilka z UKS Olimpia Judo Elbląg oraz Małgorzaty Sowickiej z Departamentu Edukacji.
- Cieszymy się, że z akcją „Stop zwolnieniom z WF-u” możemy docierać do dzieciaków. Dzisiejsze zajęcia odbędą się dla klas 4-6 szkół podstawowych. Jest z nami mistrz olimpijski Waldemar Legień, który na co dzień mieszka i jest trenerem we Francji. Chcemy poprzez tego typu akcje zachęcać młodzież do sportu i do aktywności fizycznej – mówił Leszek Wilk członek UKS Olimpia Judo Elbląg – Z tężyzną, z motoryką dzieciaków niestety jest gorzej, dlatego dobrze, że dziś ćwiczyć będą uczniowie ze wszystkich elbląskich szkół podstawowych, mam nadzieję, że ta lekcja zachęci jak najwięcej dzieciaków do ruchu, a także do uprawiania judo – dodał Wilk.
- „Stop zwolnieniom z WF-u, to akcja która podobnie jak obóz Judo Camp przyjęła się już w Elblągu. Dziękuję Panu Waldemarowi Legieniowi, że po raz kolejny włączył się do akcji. W dzisiejszej lekcji ćwiczyć będzie około 160 dzieciaków. Ruch, sport powoduje prawidłowy rozwój młodego człowieka, a zwolnienia z WF-u powinny być w brane w koniecznych sytuacjach, a nie dlatego, że ktoś nie chce ćwiczyć – mówił o akcji Witold Wróblewski prezydent Elbląga.
- Cieszę się, że po raz kolejny mogłem przyjechać do Elbląga. Może wśród dziś na macie dzieciaków są przyszli zawodniczy lub zawodniczki judo. Trzeba ich zachęcać, by spróbowali tego sportu. Czy w Polsce, czy we Francji, gdzie jestem trenerem widać, że młodzież niestety cofa się jeśli chodzi o sprawność fizyczną. Coraz mniej młodzi się ruszają, rodzice dowożą ich wszędzie samochodami, a jeśli jadą sami, to elektryczną hulajnogą, ten brak ruchu nie od razu, ale z czasem odbije się na ich zdrowiu. Dlatego tak ważne są akcje jak ta dzisiejsza – podkreślił Waldemar Legień.
Zdaniem Małgorzaty Sowickiej dyrektor Departamentu Edukacji świadomość problemu niepotrzebnych zwolnień jest coraz większa wśród rodziców. Na takie zwolnienia zwracają też uwagę dyrektorzy, wychowawcy, a w szczególności nauczyciele wf-u. Jak podkreśliła Małgorzata Sowicka, zajęcia ruchowe, sport, to nie tylko tak istotna aktywność fizyczna, ale również nauka zasad fair-play, co ważne w aspekcie wychowawczym.