Stracił wadium, a pożyczki nie dostał. Policjanci wyjaśniają sprawę oszukanego elblążanina
24-letni elblążanin został oszukany przez mężczyznę, który reklamował się w Internecie jako osoba prywatna, udzielająca pożyczek gotówkowych. Warunkiem jej uzyskania miało być wpłacenie wadium w wysokości 750 zł. Takie pieniądze wpłacił pokrzywdzony i do chwili obecnej nie dostał ani pożyczki ani zwrotu wadium. Policjanci elbląscy pracują nad kilkoma podobnymi sprawami i ostrzegają przed łatwowiernością.
24-latek potrzebował 20 tys. zł na „załatanie" domowego budżetu. Znalazł w Internecie ogłoszenie – „Prywatna pożyczka – bez weryfikacji". Pod ogłoszeniem były zamieszczone dane, tj. numer telefonu komórkowego oraz fikcyjne imię i nazwisko ogłoszeniodawcy. 11 stycznia br. mężczyzna wysłał sms na podany numer, w którym były zawarte jego dane osobowe, adres, pesel i prośba o pożyczkę. Następnego dnia otrzymał informację, że pożyczkę przyznano. Jednym warunkiem było wpłacenie wadium w wysokości 750 zł. Miało ono być zabezpieczeniem transakcji. W wiadomości był podany także nr rachunku bankowego, na który pokrzywdzony przelał pieniądze. Od tamtej chwili kontakt z ogłoszeniodawcą się urwał. 24-latek zgłosił ten fakt na policje. Funkcjonariusze wyjaśniają teraz jego sprawę i jednocześnie prowadzą kilka podobnych postępowań.
Pomimo szerokiego zakresu informacji dostępnych w sieci, na temat odpowiedzialnego pożyczania, nadal nie brakuje osób, które wykazują daleką idącą nieodpowiedzialność i łatwowierność w działaniach finansowych. Wpłacanie przedpłat na poczet przyszłych pożyczek, które są oferowane na szczególnych warunkach przez nieuczciwe firmy, czy osoby prywatne jest wyjątkowo nieodpowiedzialne. Policjanci ostrzegają przed zawieraniem tego typu transakcji. W szczególności kiedy musimy coś wpłacać.
Jakub Sawicki KMP Elbląg