Fabrycznie nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczych MAN TGM wjechał na teren remizy  Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzewsku. To było bardzo ważne w życiu OSP.

Poniżej publikujemy relację strażaków z Krzewska.

W ubiegłą sobotę (3.10) w Krzewsku odbywało się prawdziwe święto! Na teren naszej remizy, w asyście pirotechniki, oraz -co ważniejsze!!! - kolegów z innych OSP - wjechał długo wyczekiwany (można powiedzieć, że 40 lat :) fabrycznie nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczych MAN TGM 13.290 4x4, którego producentem jest firma WISS. Chociaż do oficjalnego przekazania zostało jeszcze trochę czasu, jednakże "349[N]44 jest w jednostce" :)

Nie zabrakło przemówień osób, które także miały swój wkład w ten sukces, błysków fleszy i - tak po ludzku - kilku łez wzruszenia. Ludzi, którym należą się podziękowania jest wielu. Nie chcemy pominąć nikogo, dzięki komu w sobotę mogliśmy świętować, więc na podziękowania jeszcze przyjdzie czas - w odpowiedniej formie - podczas uroczystego przekazania.

Dziś (4.10) dziękujemy wszystkim za obecność w sobotę, dziękujemy wszystkim strażakom zaangażowanym w proces zakupu samochodu (zwłaszcza Zbigniewowi Rutkowskiemu, który wykonał dziesiątki rozmów i przejechał tysiące kilometrów, by samochód wyglądał jak wygląda) dziękujemy Pani Wójt Dorocie Wasik, za to, że przyjęła naszą inicjatywę ze zrozumieniem i pomogła w dalszej realizacji, dziękujemy Radnym Gminy Markusy, dziękujemy Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu z Komendantem Łukaszem Kochanem na czele, za udzielone wsparcie, dziękujemy Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie , Ministerstwo Sprawiedliwości , Powiślański Bank Spółdzielczy w Kwidzynie i wielu, wielu innym!

Nasz nowy nabytek posiada zbiornik wody na 4000 litrów oraz zbiornik na środek pianotwórczy o pojemności 400 litrów. Serce zabudowy stanowi autopompa Ruberg EH 40 o wydajności 2400 l/min – 8 bar... Tak naprawdę to tylko sucha specyfikacja, bo nasz samochód dzięki pracującej przy niej ekipie Wawrzaszek - Inżynieria Samochodów Specjalnych z Łukszem Bułką na czele robiła wszystko co w ich mocy, by nowy pojazd był skrojony na miarę - naszych sugestii, zmian i przeróbek było sporo, jednakże dzięki doskonałej współpracy z producentem rzeczywiście nowy MAN jest w 100% wykonany pod nas.

Dziękujemy!