Strażak nie musi robić wszystkiego sam
fot. Mateusz Milanowski
Wczoraj (22 października) zaprezentowano sprzęt, który trafił do elbląskiej Straży Pożarnej. Przekazanie odbyło się dwa dni wcześniej w Olsztynie, dokąd udali się: Tomasz Świniarski - Komendant Miejski PSP oraz Prezydent Elbląga Witold Wróblewski. Elbląg otrzymał 1/3 sprzętu, który przypadł w udziale województwu warmińsko-mazurskiemu. Dzięki temu bezpieczeństwo w Elblągu zdecydowanie wzrosło.
W przeciągu ostatniego roku w ręce elbląskich strażaków trafiło 10 różnych jednostek sprzętowych m.in.: kontener przeciwpowodziowy, agregat prądotwórczy 100kVA, Motopompa przewoźna do wody zanieczyszczonej, gąsienicowy pojazd amfibijny, przyczepa specjalna do przewozu kontenerów, samochód lekki ratownictwa wodnego, samochód zaopatrzeniowy z żurawiem, kontener przeciwpowodziowy z pompami do wody zanieczyszczonej oraz średni samochód gaśniczy z modułem proszkowym. Łączna wartość zakupionego sprzętu przekroczyła 5 milionów złotych. Na tym nie koniec jednak inwestycji. W listopadzie do strażaków trafi dodatkowo komora dymowa do ćwiczeń o wartości 1,5 miliona złotych. Posiadanie tak dobrze wyposażonej jednostki pomoże nie tylko naszemu miastu, ale także całemu województwu i w razie potrzeb w całym kraju.
W związku z tym najpilniejszą potrzebą jest w tym momencie strażnica, w której można by garażować nowy sprzęt. Ten temat został już jednak podjęty podczas rozmów w Olsztynie z zastępcą Komendanta Głównego PSP, o czym wspominał Prezydent Wróblewski:
- Mamy już poparcie wojewody w kwestii, aby ta inwestycja znalazła się w grupie zadań budżetu centralnego. Na razie spotykamy się i rozmawiamy, szukając dobrego rozwiązania.
Już niedługo będzie także sposobność do wypróbowania otrzymanego sprzętu. Za niecały tydzień odbędą się na Wyspie Nowakowej ćwiczenia przeciwpożarowe.