Czy szkoła może być miejscem dobrej zabawy? Oczywiście, o ile odbywa się tam studniówka! Uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych w Elblągu udowodnili, że miejsce nie jest istotne, bo najważniejsza jest dobra atmosfera, a tej na pewno wczoraj (19 stycznia) nie zabrakło. 

Cała impreza zaaranżowana była w stylu "Al Capone", uczestników otaczały grafiki ze słynnym gansterem, nad głowami widniały karty pokerowe, a niektórzy uczniowie nosili "mafijne" kapelusze.

Animatorem imprezy był zespół Mejk oraz didżeje, którzy grali nie tylko najnowsze hity, ale też starsze utwory, co sprawiało, że frekwencja na parkiecie była znakomita. 

Bal przedmaturalny zaingurowano tradycyjnym polonezem, następnie uczniów przywitał dyrektor Mariusz Bachanek, który podczas udzielanego wywiadu nie ukrywał, że wrażenia z jego pierwszej studniówki w ZSM są pozytywne: - W młodzież zawsze wierzyłem, że będą się ładnie bawić - przyznał dyrektor. - Mamy dobrą, kulturalną młodzież. Życzę pozostałym dyrektorom, aby mieli taką samą młodzież jak w mojej szkole - cieszył się Mariusz Bachanek. 

Warto wspomnieć, że organizacja studniówek w siedzibie szkoły przy ul. Komeńskiego, to już tradycja "Mechanika".

Czego życzy dyrektor przyszłym maturzystom? - Jak najwięcej otwartych dla nich drzwi, jak najwięcej spełnionych marzeń i zdobytych szczytów, ich powodzenie będzie przyczynkiem naszej satysfakcji - stwierdził dyrektor ZSM. 

Redakcja elblag.net życzy uczniom ZSM powodzenia podczas egzaminów maturalnych. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć oraz materiału wideo z sobotniego balu "Mechanika".