Znajdźmy w naszym mieście miejsce na Park Elblążan. Pomysł, wzięty z królewskiego Krakowa, który z kolei zaczerpnął go z tradycji rodu Krasińskich, zakłada stworzenie parku (a w przyszłości może nawet parków) o szczególnym znaczeniu sentymentalnym, w którym każdy mieszkaniec Elbląga będzie mógł posadzić drzewo upamiętniające wyjątkowy moment w życiu, jakim są narodziny dziecka.

Nie chodzi tu jakby można było sądzić tylko o nowo narodzone dzieci, ale o wszystkich najmłodszych mieszkańców miasta – do 18 roku życia.

W Krakowie akcja ta jest całkowicie bezpłatna – władze samorządowe i działający w ich imieniu Zarząd Zieleni Miejskiej, wyposażają zgłaszających się do nich rodziców w darmowe sadzonki drzew i pamiątkowe tabliczki, zawierające między innymi imię i nazwisko dziecka.

Chętnych do upamiętnienia swoich pociech nie brakuje. By sprostać ogromnemu zainteresowaniu krakowskie władze uruchomiły specjalne zapisy. Nasadzenia (pierwsze odbyło się 27 maja) dokonywane są pod nadzorem Miejskiego Architekta Krajobrazu. Nie ma możliwości sadzenia drzewek przyniesionych indywidualnie.

Gdyby inicjatywa krakowska została przyjęta w Elblągu byłoby z pewnością podobnie. Pozostałoby wówczas tylko znalezienie miejsca na Park Elblążan.

Szybka sonda przeprowadzona przez redakcję portalu elblag.net wskazała dwie takie lokalizacje: Modrzewinę i tereny w pobliżu Gęsiej Góry.

Obszar w rejonie Gęsiej Góry to około 40 hektarów. Przyjmując, że na jednym hektarze można posadzić około 1000 drzew, to w tym rejonie znalazłoby się miejsce na ponad 40 tysięcy drzew – informuje specjalista zajmujący się architekturą krajobrazu.

A może Państwo widzą inne możliwości lokalizacji Parku Elblążan? I jeszcze jedno – jakie gatunki drzew proponujecie do nasadzenia?

W parku w Opinogórze, dawnej posiadłości Krasińskich, sadzono dęby – upamiętniające chłopców, i lipy – gdy rodziły się dziewczynki.