› sport
12:21 / 20.02.2018

Sukces elblążanina w IX Zimowym Grand Prix Sztumu w Biegach Przełajowych

Sukces elblążanina w IX Zimowym Grand Prix Sztumu w Biegach Przełajowych

fot. D. Wiechowski

Adam Serocki z Elbląga, reprezentujący klub Active Malbork, zajął wysokie, czwarte miejsce w kategorii open oraz pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej (40 – 49 lat) w licznie obsadzonym IX Zimowym Grand Prix Sztumu w Biegach Przełajowych.

W ramach grand Prix łącznie odbyły się trzy biegi:

  • I bieg – 16 grudnia 2017 r. – godz. 11.00
  • II bieg – 20 stycznia 2018 r. – godz. 11.00
  • III bieg – 17 lutego 2018 r. – godz. 11.00

Impreza była licznie obsadzona. Pasjonaci sportu z małego miasta, jaki jest Sztum, pokazali, że nie ma rzeczy niemożliwych i można zorganizować bardzo udaną, prężną imprezę biegową także w niewielkim ośrodku miejskim. W całym cyklu GP Sztumu wystartowało ok 500 zawodników. Była klasyfikacja ogólna oraz w kategoriach wiekowych: kobiet, mężczyzn, nordic walking,  juniorów, juniorów młodszych., młodzików oraz  po raz pierwszy  w canicross (bieg z psem).

Adam Serocki z Elbląga (Active Malbork) zajął 4 miejsce w kategorii open, plasując się w kolejnych biegach odpowiednio na: 10, 6 i 5 miejscu (czasy trzech biegów: 0:33:34, 0:32:05, 0:31:56).

Jak wspomina elblążanin:

Pierwszy start w tej edycji nie bardzo mi wyszedł gdyż w biegu na półmaratonie w Gdańsku nabawiłem się kontuzji Achillesa, a tydzień później pojechaliśmy na maraton i wypoczynek do Aten. Szkoda było tyle przygotowań, więc wystartowałem aby tylko zaliczyć, gdyż być w kolebce narodzin maratonu i nie wystartować "szkoda" (wynik 3:03).

 

Wracając do biegu w GP Sztumu po pierwszym starcie byłem 10, achilles nie był wyleczony
i tylko myślałem aby zakończyć cały cykl choćby na 3 miejscu w kategorii. Drugi start już okazał się lepszy i bieg był szybszy. Dzięki słabszej dyspozycji kolegów udało odrobić parę miejsc i zakończyłem na 6 miejscu. Czas uzyskany 32:05 napawał już większym optymizmem w przygotowaniach do wiosennego startu w półmaratonie w Warszawskim.

 

Do ostatniego startu tej edycji przystąpiłem z dużą nadzieją na poprawę mojego najlepszego wyniku. Pogoda sprzyjała osiągnięciu dobrego czasu. Nawet nie myślałem, że osiągnę wysokie miejsce w końcowej klasyfikacji gdyż strata była zbyt duża nawet do 6 miejsca w kategorii open. Na starcie okazało się że dwóch czołowych zawodników wycofało się zbiegu.

 

Pierwszą część dystansu pobiegliśmy z Krzysztofem Garbowskim bardzo mocno za czwórką prowadzącą. Po pierwszej pętli Krzysiu został z tyłu a czołowa grupa odbiegła na ponad 30sek więc zostało utrzymać tępo do końca biegu. Ukończyłem na 5 miejscu i poprawiłem czas o 10 sek. Bałem się zaryzykować mocniejszego biegu aby nie pogłębić kontuzji.

 

Dopiero na sali kinowej dowiedziałem się, że w końcowej klasyfikacji zakończyłem na 4 miejscu. Nie wątpliwe jest to duży sukces być tak wysoko, choć trzeba przyznać, że było wy tym dużo szczęścia i przypadku.

Oprócz Adma Serockiego w wydarzeniu biegowym wzięło udział wielu zawodników z Elbląga i okolic. Bardzo dobre miejsce w końcowej klasyfikacji zajęła Bożena Znarowska, która zajęła 10 miejsce w końcowej klasyfikacji oraz pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej (50 – 59 lat). Wielka szkoda, że inna zawodniczka z naszego miasta – Marta Maksymiuk (ETT – Elbląg Triathlon Team) – nie wystartowała w pierwszym biegu. w przeciwnym przypadku byłaby zapewne w pierwszej trójce całego Grand Prix (w drugim biegu zajęła 2 miejsce, a w trzecim – 3 miejsce w kategorii open!). Ostatecznie, zważywszy na "opuszczony' bieg zajęła 58 miejsce w kategorii open oraz 21 miejsce w swojej kategorii wiekowej (30 – 39 lat).  Bardzo wysoką formę zaprezentował Krzysztof Prochna z Fromborka zajmując 10 miejsce w kategorii open (czasy trzech biegów: 0:33:56, 0:33:43, 0:33:03) i 2 miejsce w kategorii wiekowej (40 –49 lat).

Jak zwrócił uwagę Adam Serocki bardzo dobre wyniki osiągnęli nasi zawodnicy startujący w młodszych kategoriach wiekowych. Wśród nich na wyróżnienie zasługują m.in. Kacper Lewalski z MKS Truso Elbląg (w pierwszym biegu uzyskał najlepszy ze wszystkich startów), jak również Patrycja Radzikowska, maja Dalidowicz i Adrianna Szopińska (także MKS Truso Elbląg).

Elblążanin docenił wysiłek organizacyjny:

Bardzo fajną formułę przyznawania nagród przyjął w regulaminie Ryszard Mazerski działacz sportowy, trener, radny, główny organizator wszystkich biegów GP Sztumu. Oprócz kategorii wiekowych nagradzali również najlepszych zawodników (w kategoriach) z gminy Sztum. Jest to bardzo dobry sposób na rozwijanie kultury fizycznej w regionie. I z tego miejsca chciałbym podziękować Panu Ryszardowi i całemu sztabowi za tak perfekcyjne przygotowanie GP.

Pierwszy raz została wprowadzona nowa klasyfikacja canicross (bieg z psem). Jest to bardzo widowiskowa dyscyplina, a zaangażowanie psów i ich współpraca z ludźmi dają niesamowite wrażenie. Podczas biegu taki "team" wzajemnie się uzupełnia.

Myślę że w następnej edycji będą już to bardzo poważne zawody.

– prognozuje Adam Serocki.

Zobacz:

Wszystkie wyniki trzeciego biegu i klasyfuikacji końcowej IX Zimowego Grand Prix Sztumu w Biegach Przełajowych

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%

Powiązane artykuły

Adam Serocki - najlepszy elblążanin na IX Biegu Piekarczyka. Ekskluzywny wywiad

09.06.2017 komentarzy 1

Adam Serocki ma 45 lat i jest prawdziwym autorytetem w lokalnym środowisku biegaczy. Uczy się od najlepszych. Ma na swoim koncie 35 ukończonych maratonów, kurs...