Wesoło i kreatywnie 26.11.2015r. w Szkole Podstawowej nr 11 obchodziliśmy czwartą rocznicę spotkań z Kornelem Makuszyńskim. Uczniowska brać zaangażowała się w przygotowania, aby godnie uczcić Jubilata. Uliczki szkolnych korytarzy błyszczały jasnością, unosił się słodki zapach anyżu, przypraw korzennych i bakalii, soczystością kusiły dojrzałe owoce … a tym wszystkim przyciągały do siebie małe cukierenki.

Z naszym Jubilatem trudno się nudzić. Po słodkim leniuchowaniu skoczyliśmy do parku sprawnościowego, gdzie wysiłek fizyczny, wytrzymałość i celność nagradzane były tajemniczą pieczęcią. Rozruszani, rozbrykani wskakiwaliśmy na chwilę do saloniku fryzjerskiego, w którym panna Ewa z iście szatańską fantazją wyczarowywała na naszych głowach szalone fryzury.

Ale Pan Jubilat nie dał odpocząć… – Pozwolił nam odkryć w sobie iskrę twórczych zdolności: łamiąc języki, pisaliśmy limeryki; wyczarowywaliśmy zakładki na książkowe przekładki; składaliśmy „lepiejowe” rymowanie na Jubilata uhonorowanie. Ale nie tylko nasz patron został dziś uhonorowany. Mieliśmy przyjemność wręczyć statuetkę Przyjaciela Szkoły panu Ireneuszowi Wiśniewskiemu, na którego pomocną dłoń możemy liczyć.

Było śpiewające rozbrykanie, wesołe tańce-połamańce, Kornelowskich haseł wykrzykiwanie… Nie da się zapomnieć tych szatańskich szaleństw, koziołkowych harców, fiki-miki połamańców, bo wszystkie pamiątkowe bibeloty zostały zamknięte w wehikule czasu, do którego wrócimy za rok.

Również w Gimnazjum nr 4 tego dnia Święto szkoły było niezwyczajną okazją do wspominania patrona czyli Zbigniewa Herberta. Okazją, która propaguje wyznawane przez poetę ponadczasowe wartości. Wszyscy uczniowie „czwórki” poszerzyli przy okazji wiedzę o życiu i twórczości patrona, przygotowując plakaty "z panem Cogito", układając napisy związane z twórczością Herberta, realizując inscenizacje utworów naszego mistrza, czy prezentacje multimedialne.

Wszystkie prace zaprezentowano licznie zgromadzonej społeczności szkolnej w holu szkoły. Na szczególną uwagę zasługuje tu pomysłowość i niezwykłe zaangażowanie gimnazjalistów, którzy stawili czoła niełatwym przecież wyzwaniom. Wszystkim autorom prac, aktorom w scenkach do wierszy Z. Herberta, twórcom ciekawych napisów należą się wielkie podziękowania. Kreatywnością zaskoczyli nawet swoich wychowawców. Jeszcze raz sprawdziła się stara prawda, że bawiąc się można jednocześnie wiele się nauczyć. Doskonale bawiąc się i ucząc jednocześnie uczniowie Szkoły Podstawowej nr 11 i Gimnazjum nr 4 uczcili swoich patronów.

Nauczyciele Zespołu Szkół nr 1