Sytuacja materialna zmusiła kobietę do zabicia własnego dziecka?
fot. nadesłane
Trudna sytuacja materialna mogła doprowadzić do tragedii w Miłakowie w powiecie ostródzkim. W pierwszej połowie lipca mieszkanka tego miasta zabiła swoje nowo narodzone dziecko, a później przez dwa miesiące ukrywała jego zwłoki.
Sprawa wyszła na jaw tydzień temu. Jak dowiedziało się Radio Olsztyn, wstępny raport z przeprowadzonej w tym tygodniu sekcji zwłok mówi o „zmianach pourazowych w obrębie czaszki”, ale śledczy czekają jeszcze na raport końcowy, który powinniśmy poznać za około dwa miesiące i który ma dać ostateczną odpowiedź na pytanie o przyczynę zgonu.
A jak wynika ze słów prokurator Małgorzaty Hrybek, zastępczyni prokuratora rejonowego w Ostródzie, motywem zbrodni mogła być sytuacja matki. Pełny raport powinniśmy poznać za około dwa miesiące.
22-latka w ubiegłym tygodniu usłyszała zarzut zabójstwa, za co grozi 25 lat więzienia lub dożywocie. Została też tymczasowo aresztowana na 3 miesiące.
Dzieciobójczyni ma już jedno dziecko, to 4-letni chłopiec, którego wychowywała bez ojca. Mieszkała z dzieckiem i swoją matką.
źródło: Radio Olsztyn
Powiązane artykuły
Zabiła własne dziecko. Grozi jej dożywocie
13.09.2014 komentarzy 2
Ostródzcy policjanci zatrzymali 22-letnią kobietę, która po urodzeniu dziecka miała je udusić, a ciało ukryć. Początkowo podejrzana nie przyznawała...