Natalia Partyka będzie gościem premierowego pokazu filmu dokumentalnego „Natalia”, który odbędzie się w Centrum Spotkań Europejskich Światowid. Natalia Partyka brała udział w Igrzyskach Paraolimpijskich w Atenach, Londynie i Pekinie. Chociaż ta gdańszczanka jest symbolem światowego sportu, nikt do tej pory nie pochylił się nad jej historią. Scenarzysta i reżyser filmu Sławomir Malinowski, zrobił to jako pierwszy.

Podczas dzisiejszej konferencji Sławomir Malinowski opowiadał o współpracy z wybitną tenisistką stołową. - To jest film o dziewczynie, nie o sportowcu. O dziewczynie, która dorasta, po raz pierwszy kocha, która ma wspaniałą rodzinę i pomimo swoich ułomności (urodziła się bez prawego przedramienia), pokonała wszelkie przeciwności losu. Nigdy nie wymagała od innych współczucia ani specjalnych względów dla siebie. Pokonała swoje ułomności, pokonała samą siebie, rzuciła wyzwanie światu i zwyciężyła. Praca z Natalią była przyjemnością - jest to dziewczyna szalenie komunikatywna i otwarta. Zdjęcia planowaliśmy zakończyć w ciągu miesiąca. W rezultacie trwały one pół roku, z prostego względu – Natalia trzy razy dziennie ma trening. Takich ludzi jak Natalia powinno się promować.

Twórcy filmu starają się odpowiedzieć na wiele pytań. Czy jej styl życia jest sposobem na poradzenie sobie z niepełnosprawnością, czy też może efektem wrodzonej chęci rywalizacji i bezwarunkowego zwyciężania – nieustannym udowadnianiem sobie bycia najlepszym we wszystkim? Związki uczuciowe Natalii nie wytrzymały dotychczas próby czasu. Rygor codziennych, wielogodzinnych treningów i przychodzące po nich zmęczenie dla jej partnerów, na dłuższą metę, nie były do zaakceptowania.

Natalia Partyka rywalizuje z zawodniczkami pełnosprawnymi i niepełnosprawnymi. Robert Szaj zwrócił uwagę na społeczne wykluczenie ludzi ułomnych. - Nie ma przychylności dla osób niepełnosprawnych. Ona jest albo w mainstreamie, albo w bardzo wąskich środowiskach. To się zmienia bardzo powoli. Dzięki takim wydarzeniom jak imprezy sportowe, na których dzieci mogą zobaczyć, że osoba zażarcie walczy o osiągnięcie sukcesów i robi to w sposób profesjonalny – zmienia się nasze podejście do osób niepełnosprawnych. Główny problem jest taki, że my nie lubimy patrzeć na osoby, które wyglądają trochę inaczej. Dzisiaj świat wygląda tak, że liczy się przede wszystkim wygląd – uroda, piękno, młodość a cechy wewnętrzne są schowane. Łzy, które widzimy na filmie, to są prawdziwe emocje i uczucia. – mówi Robert Szaj, prezes Stowarzyszenia „Instytut Ekoprussia”.

Film dokumentalny „Natalia” to być może nie ostatni projekt producenta. - Będę się starał by pozyskać finansowanie na film o kolejnej ikonie sportu – Rafale Wilku. Był on pełnosprawnym żużlowcem. W 2006 roku, uległ bardzo ciężkiemu wypadkowi i wrócił do sportu. Jest teraz naszym najlepszym sportowcem na Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie, przywiózł dwa złote medale. Będzie to kontynuacja serii o sporcie osób niepełnosprawnych, naszych herosach  - dodaje Robert Szaj.


W przyszłym roku film "Natalia" trafi na antenę ogólnopolską. W bezpłatnej wersji będzie również przekazywany do telewizji zagranicznej. Film zrealizowało Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia” dzięki wsparciu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Premierowy pokaz filmu będzie otwarty. W Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” są jeszcze bezpłatne zaproszenia na pokaz filmu. Partnerem pokazu jest Miasto Elbląg.