Szczepionka przeciw grypie kosztuje 30 złotych. Kiedy wirus już zaatakuje, doznania takie jak katar, kaszel i gorączka są bezcenne. Na zakażenie wirusem grypy najbardziej narażone są osoby po 65 roku życia. Grypa może prowadzić do poważnych powikłań. Mimo to szczepionki mają wielu przeciwników. W Polsce szczepi się zaledwie 6% społeczeństwa. Czy szczepionki przeciwko grypie są bezpieczne?

Jesień stwarza idealne warunki do zarażenia się wirusem grypy. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia przeciw grypie powinno szczepić się co roku 70% społeczeństwa. Kto szczególnie powinien się zastanowić nad szczepionką? - Osoby przewlekle cierpiące na infekcje dróg oddechowych oraz osoby z problemami kardiologicznymi. Ponadto szczepić mogą się wszyscy powyżej szóstego roku życia. Pamiętajmy, że aby nabrać pełnej odporności, od momentu zaszczepienia muszą minąć dwa tygodnie.

Z uwagi na osłabione mechanizmy obronne, szczepionki przeciw grypie polecane są osobom w wieku 65+. Lekarze zapewniają, że szczepienia są całkowicie bezpieczne. Ale czy chronią przed zachorowaniem w 100%? Niestety nie. Szczepionki zapobiegają za to ciężkim powikłaniom pogrypowym. Pacjenci po szczepieniu mogą czuć się gorzej. Jest to typowa reakcja, która wiąże się z wytwarzaniem przeciwciał w organizmie. Jeżeli w danym sezonie nie chorowaliśmy na grypę możemy się zaszczepić. W tym celu możemy wybrać się do lekarza pediatry bądź sami zakupić szczepionki. - Większość pacjentów szczepi się w przychodniach, a to ze względu na atrakcyjniejszą cenę usługi. Zainteresowanie szczepionkami w aptece rośnie w okresie jesiennym, wtedy zwiększa się zapotrzebowanie na zamówienia tego typu - mówi farmaceutka jednej z elbląskich aptek, Monika Dudzik.

Polska zajmuje w Europie 3 miejsce od końca pod względem liczby szczepień przeciwko grypie. Lekarze alarmują, że same szczepionki powodują zdecydowanie mniej szkód niż powikłania po chorobie.