› sport
08:00 / 20.05.2018

Szczęście było tak blisko... Szczypiornistki Kramu Startu Elbląg o krok od medalu mistrzostw Polski

Szczęście było tak blisko... Szczypiornistki Kramu Startu Elbląg o krok od medalu mistrzostw Polski

fot. Elblag.net

W 32. kolejce PGNiG Superligi kobiet szczypiornistki Kramu Startu Elbląg przegrały u siebie z drużyną Energi AZS Koszalin 25:26. Zacięta walka o zwycięstwo toczyła się do ostatnich minut spotkania.

Warto zauważyć, że przed decydującym spotkaniem piłkarki ręczne z Koszalina zajmowały trzecie miejsce w tabeli PGNiG Superligi Kobiet. Nie oznaczało to jednak, że mogły spać spokojnie. Nowe przepisy wykluczyły bowiem remisy, co miało duży wpływ na ich pozycję wyjściową przed meczem – bilnas dotychczasowych spotkań szczypiornistek AZS-u z elblążankami był bowiem dla tych pierwszych wybitnie niekorzystny. To natomiast oznaczało, że aby sięgnąć po brąz piłkarki ręczne Energi AZS-u Koszalin musiały pokonać szczypiornistki Kramu Startu Elbląg.

Na trybunach zasiadło wielu kibiców. Nie bez znaczenia był fakt, że wstęp na to spotkanie był darmowy – był to gest ze strony prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego. Nic nie zapowiadało porażki Startu. Pierwsza połowa należała do gospodarzy tego spotkania. W 28. minucie nasze zawodniczki prowadziły 16:10. Tuż przed końcem pierwszej części spotkania straciły co prawda jedną bramkę, ale zeszły na przerwę z dużą zaliczką pięciu goli.  

Przed dużą część drugiej połowy elblążanki radziły sobie naprawdę dobrze. Na samym początku co prawda przewaga naszych szczypiornistek stopniała, ale już w 38 minucie znowu prowadziły pięcioma bramkami. Później przewaga powoli topniała, ale jeszcze w 53. minucie Start prowadził jedną bramką. Jednak druga połowa, a szczególnie jej ostatnie 10 minut należały do koszalinianek. 

Momentem, który chyba należy uznać za decydujący była wspaniała obrona bardzo doświadczonej Beaty Kowalczyk (ur. 1978), która uratowała swoją drużynę od utraty bramki. Co więcej Romana Roszak zdobyła bramkę, która dała szczypiornistkom z Koszalina pierwsze prowadzenie. Tablica wyników pokazała 25:24 dla AZS-u. Chwilę później Roszak zdobyła kolejną bramkę i koszalinianki wyszły na dwubramkowe prowadzenie. Grę naszych zawodniczek uspokoiła Magdalena Balsam, która sprawiła, że przewaga koszalinianek stopniała do jednej bramki.  Na 40 sekund do końca spotkania piłkę miały nasze zawodniczki. Nie zdołały już jednak zbudować żadnej akcji, co więcej - błąd spowodował, że piłka znalazła się rękach szczypiornistek z Koszalina.

Spotkanie zakończyło się przegraną naszych zawodniczek. Zabrakło tak niewiele, aby powtórzyć sukces sprzed roku... Tym razem z brązowego medalu mistrzostw Polski cieszyły się w Elblągu zawodniczki AZS-u Energi Koszalin, które odniosły szóste zwycięstwo z rzędu.

Kram Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 25:26 (16:11)

Kram Start: Powaga, Szywerska 1 - Balsam 2, Choromańska, Waga 2, Jędrzejczyk 4, Dorsz 1, Kwiecińska 1, Kozimur 3, Gerej, Lisewska 8 (2/3), Stokłosa 3, Świerżewska 1
Karne: 2/3
Kary: 10 min. (Świerżewska 4 min., Choromańska, Jędrzejczyk, Stokłosa - 2 min.)

Energa AZS: Kowalczyk, Sach - Grobelska 1, Michałów 1, Mazurek, Smbatian 10 (3/3), Tracz, Roszak 6, Lalewicz 2, Urbaniak 2, Rycharska 4, Nowicka
Karne: 3/3
Kary: 8 min. (Rycharska, Nowicka - 4 min.)

Sędziowie: Leszczyński, Piechota 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%