Szczęśliwa "siódemka" Olimpii, wideo
Wybrałem się z ciekawością na jedyny w tym okresie przygotowawczym wyjazdowy sparing Olimpii Elbląg. Rywalem - IV ligowa Polonia Pasłęk. Piłkarze trenera Adama Borosa mieli ciekawy trening, bo przeciwnik nie był, delikatnie mówiąc, zbyt wymagający.
Piękna pogoda towarzyszyła sportowcom i kibicom zgromadzonym na trybunach miejscowego stadionu. Obiekt robi wrażenie, kiedy widzi się go po raz pierwszy. Maszty oświetleniowe, bieżnia lekkoatletyczna, miejsce do rzutu młotem czy oszczepem oraz wielki materac do skoków np. o tyczce. Klasa. I na dodatek, jak zauważył jeden z sympatyków piłki nożnej, ani jednego papierka. Jeden z ładniejszych obiektów sportowych w okolicy.
Trener Adam Boros wystawił prawie dwie różne jedenastki w starciu z Polonią. Na murawie w pierwszej odsłonie widowiska gospodarze grali bez kompleksów. Po strzale zawodnika miejscowych na bramkę Olimpii, piłka odbiła się od słupka. Spotkanie było w tym fragmencie wyrównane. Pierwszą bramkę rywalizacji, efektownym strzałem zza pola karnego, zdobył Radosław Stępień. Polonia odpowiedziała chwilę potem, kiedy to zawodnik gospodarzy strzałem z pola karnego wykorzystał sytuację.
W następnych minutach piłka bardziej słuchała się Olimpijczyków. Trafił Łukasz Pietroń, potem Michał Bartkowski, Kamil Piotrowski jednak królem polowania był Damian Szuprytowski, zdobywca 3 bramek.
Klub chce pozyskać jeszcze młodzieżowców oraz zamierza ogrywać wychowanków. - Szukamy wzmocnień pod kątem młodzieżowców, dlatego, że tutaj są największe potrzeby. Dajemy szansę młodszym zawodnikom, wychowankom, by w następnych sezonach nie szukać młodzieżowców. W treningach biorą udział Anton Kołosow i Jakub Bojas jednak na mniejszych obciążeniach - mówi trener Boros.
Olimpia wygrała 7-1 z werwą zaczynając przygotowania. Trener naszego zespołu jest w komfortowej sytuacji. Niech ta siódemka okaże się dla Olimpii szczęśliwa.
Bramka Radosława Stępnia