Szklarnie ogrodowe: krok po kroku przewodnik dla początkujących ogrodników
Szklarnia – wygoda i praktyczne rozwiązanie, czy trudny obowiązek? Zdecydowanie to pierwsze. Każdy, kto raz spróbował uprawiania roślin w szklarni, nie wróci do klasycznej metody. Wyższe plony, mniejszy wysiłek i zdecydowanie większa różnorodność wysiewów to najważniejsze zalety posiadania własnej szklarni.
Dlaczego warto mieć przydomową szklarnię?
Jest wiele powodów, dla których warto uprawiać w szklarni rośliny na własny użytek. Co prawda wymaga to odrobiny wiedzy i przede wszystkim postawienia szklarni, jednak to wydatek, który szybko się zwróci. Ponadto:
– Szklarnia to sposób na ekologiczne i tanie warzywa oraz owoce. W obliczu wysokich cen nawet w szczycie sezonu warto zabrać się za samodzielne uprawy. Tu szklarnia bezapelacyjnie wygrywa z przydomowymi grządkami.
– W szklarni można kontrolować warunki termiczne i wilgotność. Roślinom hodowanym w szklarni niestraszne przymrozki, gwałtowne opady lub ich brak.
– Szklarnia chroni rośliny przed szkodnikami. Nawet jeśli się pojawią, będzie ich zdecydowanie mniej niż na otwartej przestrzeni.
– Szklarnia wydłuża okres wegetacji, nie trzeba czekać do maja z wysiewem nasion do gruntu. Można zacząć uprawy już w marcu.
– W szklarni można hodować rośliny, które nie rosną w naszym klimacie.
Dwie szklarnie ogrodowe z poliwęglanu, fot. Palram.pl
Jak wybrać szklarnię?
Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę z tego, że szklarnia… nie jest ze szkła. Kiedyś faktycznie tak było, jednak szkło jest bardzo nietrwałym materiałem. Zdecydowanie lepiej sprawdza się poliwęglan i dziś to on przejął rolę paneli szklanych w szklarniach. Dobrze przepuszcza światło słoneczne, jednocześnie powstrzymuje dopływ promieniowania UV.
Szkielety szklarni zwykle robione są z aluminium. Dzięki temu konstrukcja jest lekka, a samodzielny montaż bardzo prosty. Aby jednak prace przebiegały sprawnie, producent szklarni ogrodowych palram.pl zaleca współprace w duecie.
Przy wyborze szklarni zwykle pada pytanie, czy będzie to konstrukcja wolnostojąca, czy ustawiona przy ścianie. Co będzie lepsze?
Szklarnia przyścienna z reguły jest mniejsza, co wpływa na wielkość upraw, ale ma lepszą izolację termiczną, ponieważ chroni ją ściana domu. Na pewno wpływa to na koszty ogrzewania.
Szklarnia wolnostojąca jest natomiast bardziej perspektywiczna. W dowolnym momencie można ją rozbudować i zwiększyć powierzchnię upraw, co nie jest możliwe w przypadku szklarni przyściennych.
Zielona szklarnia ogrodowa z dwuskrzydłowymi drzwiami, fot. Palram.pl
Jakie rośliny można uprawiać w szklarni?
W szklarni uprawia się zwykle rośliny ozdobne lub jadalne. Skupmy się na tych ostatnich, bo trafiają do przydomowych szklarni zdecydowanie częściej.
Co można zasadzić w szklarni? Teoretycznie wszystko, ale w praktyce są pewne ograniczenia.
W szklarni warto posadzić te rośliny, które mają stosunkowo krótki okres wegetacji i są dość trudne w uprawie na wolnym powietrzu.
Rzodkiewka, cebula, czosnek, ogórki, sałata – te rośliny zwykle wysiewa się wiosną (można już w lutym), a pierwsze plony w szklarniach zbiera już w kwietniu. Jeśli mamy szklarnię, na pewno warto to zrobić – nowalijki w sklepach są bardzo drogie. We własnej szklarni można je mieć praktycznie za darmo.
Szklarnia ogrodowa z panelami poliwęglanowymi, fot. Palram.pl
Szklarnia to także dobre miejsce do hodowli bakłażanów, pomidorów, papryki – te rośliny lubią dużą wilgotność i podwyższoną temperaturę, ale można je podlewać wyłącznie do gruntu. Działkowicze praktycznie nie sadzą pomidorów ze względu na sierpniowe deszcze niszczące uprawy. Szklarnia rozwiązuje ten problem.
Szklarnia to dobre miejsce do uprawy roślin, których nie znajdziemy w ogródkach. Należą do nich wszystkie odmiany melonów, w szczególności uwielbiane w Polsce arbuzy. Nie trzeba czekać, aż pojawią się w sklepach i na bazarach. Pysznego, soczystego arbuza można wyhodować we własnej szklarni.