› zagrożenia i utrudnienia
10:05 / 06.07.2017

Szlaban wróci na swoje miejsce w kwartale ulic: Giermków, 1 Maja oraz Hetmańska

Szlaban wróci na swoje miejsce w kwartale ulic: Giermków, 1 Maja oraz Hetmańska

fot. Marcin Mongiałło

10 lipca wróci szlaban zamykający wjazd „nieproszonym” gościom na teren kwartału ograniczonego ulicami: 1 Maja, Giermków oraz Hetmańską. Jest to wspólna decyzja niedawno powstałego Zespołu Zarządców. "Obcy", którzy korzystali z bezpłatnego parkowania są bardzo niezadowoleni. Mieszkańcy odetchnęli z ulgą, nie będą mieli problemów.

Kwartał ograniczony ulicami: 1 Maja, Giermków oraz Hetmańską jest położony w centrum miasta. Wiele osób korzystało z bezpłatnych miejsc parkingowych przez 1,5 roku, m.in. rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola. Teraz są zaniepokojeni gdzie postawią samochód. Natomiast mieszkańcy są zadowoleni.

Wreszcie bez żadnych problemów zaparkuję przed własnym domem

- cieszy się pan Karol, mieszkaniec kwartału. 

Z kolei martwi się pani Anna, mama córeczki, która uczęszcza do przedszkola:

Zwykle mam mało czasu, bo spieszę się do pracy, a tu problem z zaparkowaniem. Znów będą nerwy. Było dobrze bez tego szlabanu, komu to przeszkadzało. 

Sześciu zarządców terenu powiedziało dość "nieproszonym" gościom, takim jak pani Anna i przyznało rację panu Karolowi. Szlaban wróci 10 lipca na swoje miejsce.

Służby ratownicze posiadają piloty i nie będą miały problemów z wjazdem.
Lokatorzy wpuszczą swoich gości dzięki urządzeniu przy domofonie. Gdy przedszkole zamontuje podobne, będzie miało te same możliwości. Ponadto niedaleko jest płatny parking przy Giermków, może w przyszłości kilka pierwszych minut będzie bezpłatnych. Są też i inne możliwości do rozważenia

- wyjaśnia Mieczysław Szałachowski, prezes Elbląskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Sielanka”, jeden z sześciu członków Zespołu Zarządców.

Zamontowanie szlabanu to nie jedyna jego decyzja ZZ. Teren będzie zagospodarowany, potrzebne są drogi, miejsca parkingowe i oświetlenie z prawdziwego zdarzenia. Kosztami nie będą obciążeni mieszkańcy.

Wystąpimy o dofinansowanie ze środków unijnych, które może wynieść nawet 80 procent

- zapewnia Szałachowski.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 4