› bieżące
10:00 / 08.12.2013

Tablet tylko dla wybranych? Elblążanin skarży się na NEONET

Tablet tylko dla wybranych? Elblążanin skarży się na NEONET

Chciał kupić prezent dla syna. W gazetce reklamowej sklepu NEONET zobaczył ofertę tabletu za jedyne 99 zł. Poszedł do sklepu i …okazało się, że produktu już nie ma. „Rozszedł" się jeszcze przed otwarciem elbląskiej filii NEONET. – Czyli kupili wszystkie sztuki pracownicy sklepu i ich znajomi – mówi elblążanin.

Promocje cenowe, szczególnie te dotyczące sprzętu elektronicznego, zawsze działają na klientów. Zwłaszcza, jeśli dajmy na to tablet kosztował przed promocją 300 zł, a po obniżce zaledwie 99 zł. Wtedy klienci szturmują sklep z taką ofertą, ale mają niezwykle groźną konkurencję…pracowników sklepu, ich rodziny i znajomych. Tak było w przypadku Andrzeja, mieszkańca Elbląga.

- Chciałem skorzystać z oferty, jaką proponowała sieć NEONET. Chodziło o tablet Goclever w cenie 99zł . Okrzyk był na całą Polskę ! W ulotce zobaczyłem, że będą od 5 grudnia 2013 w sklepie. Wchodząc do sklepu już sprzedawcy się tłumaczą, że 100 sztuk sprzedali jeszcze przed otwarciem. Napisałem do rzecznika NEONET, że to kpiny. Dostałem odpowiedz, że będzie jeszcze dostawa tabletów i mam się dowiadywać w salonie. Więc nic innego nie robiłem, tylko pilnowałem, z myślą, że będę miał prezent dla syna. Chodziłem, dzwoniłem. W końcu w sklepie powiedzieli mi, że już tych tabletów nie będzie. Powiedziałem do sprzedawcy, że według NEONET jeszcze mają być w sklepie. Kazali mi pilnować dnia dostawy. Kiedy w tym dniu pojawiłem się w sklepie i chciałem kupić tablet, kierownik sklepu zapytał mnie, czy… jestem zapisany na kupno tego przedmiotu. Nikt mnie nie informował, że trzeba w klepie NEONET wpisywać się na listę oczekujących na tablet. To są jakieś kpiny. Promocyjny sprzęt w sklepach NEONET jest tylko dla pracowników i ich rodzin. Nikt inny nie ma szans tego kupić - pisze nasz czytelnik.

NEONET zrobił dużą promocję na tablety GoClever Terra 70L. Miały być dostępne w cenie 99 złotych. Ponieważ w innych sklepach cena tych urządzeń kształtuje się w okolicach 200-300 złotych, to nie jest dziwne, że promocja wzbudziła duże zainteresowanie.

Problem, jaki wystąpił w Elblągu, dotyczy całej Polski. Na praktycznie wszystkich serwisach konsumenckich wrze na ten temat. NEONET znalazł się w ogniu krytyki. Pojawiały się także głosy, że już na dwa tygodnie przed wejściem promocji na ten tablet, w sklepach dokonywano rezerwacji na jego zakup. Wpłacano także zaliczki. Faktycznie, informacja o wpłacaniu zaliczek i rezerwacji 2 tygodnie przed promocją wygląda dziwnie. Przypomina to trochę dawne kupowanie spod lady i specjalne odkładanie deficytowego towaru dla zaprzyjaźnionych klientów.

- Zadzwoniłem do sklepu w Węgorzewie, zapytać o tę sprawę. Najpierw poinformowano mnie, że wszystkie tablety sprzedały się niemalże "na pniu", a gdy zapytałem o rezerwacje i wpłacanie zaliczek, pracownik sklepu po prostu się rozłączył – pisze jeden z klientów na forum.

Na dziwne praktyki sklepu NEONET natknął się również mieszkaniec Koszalina, który otrzymał 3 grudnia e-mail zachęcający do skorzystania z promocji i już 4 grudnia udał się do sklepu z kolegą, aby zakupić tablet w atrakcyjnej cenie. Na miejscu sprzedawczyni oświadczyła, że… sprzeda im tylko jedno urządzenie, choć w sklepie jest ich więcej. Jako powód podała, że nie może być tak, że sprzeda wszystkie urządzenia w pierwszym dniu promocji. Po długich targach czytelnik zakupił tablet, a jego kolega obszedł się ze smakiem.
 

11
3
oceń tekst 14 głosów 79%