Ponad setka dzieci, kolorowe transparenty, gwizdki, wuwuzele, terkotki i chorągiewki z wizerunkiem wielkiego astronoma – tak w skrócie można opisać wesoły happening uczniów klas 4-6 ze Szkoły Podstawowej Nr 21, którzy wyszli dziś na ulice miasta, by uczcić 540. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika, patrona szkoły. Wesoły korowód przeszedł ul. Giermków - Al. Tysiąclecia – Rycerska - Giermków – Godlewskiego.
 

Dzisiejsze wydarzenie było podsumowaniem „Tygodnia z patronem naszej szkoły” – mówią organizatorki marszu, nauczycielki SP nr 21, Monika Milan i Agnieszka Kuzko. – Wpadłyśmy na pomysł zorganizowania przemarszu ulicami miasta, po to by jeszcze bardziej wypromować naszą szkołę. A wcześniej były konkursy, wystawy plastyczne i sprzedaż pierniczków.

Był też taki fajny konkurs „Z Kopernikiem i słownikiem”. Chodziło w nim o zwroty i wyrażenia, których już na co dzień nie używamy, takie jak: „smalić cholewki”, „kindersztuba”, „kajet” – dodają. - I dzieciaczki musiały się do tego przygotować. Słów było ponad trzydzieści pięć. Było naprawdę duże zainteresowanie. Nagrody też były ciekawe. Również nasza „Kopernikiada”, tj. konkurs wiedzowy o Koperniku, wypadła bardzo fajnie. Był także konkurs plastyczny związany z miejscami, w których Kopernik przebywał. Zaś klasy 1-3 brały udział w konkursach recytatorskich. Natomiast dzisiejszy przemarsz miał miejsce po raz pierwszy i uważamy, że wypadł bardzo dobrze – wyjaśniały organizatorki. 

Cieszymy się, bo dzięki takim wydarzeniom dzieci zdobywają wiedzę, uczą się wielu ciekawostek o patronie szkoły. Przygotowując się do marszu, wykonały wraz z rodzicami transparenty, które wzbudzały żywe zainteresowanie przechodniów. I nic w tym dziwnego, bowiem kolorowym afiszom towarzyszyły gwizdki, wuwuzele i terkotki.

Gdyby Mikołaj Kopernik to zobaczył... z pewnością zabrakłoby mu słów...