Jak rozmawiać z młodzieżą o jej problemach? Zwłaszcza o sprawach trudnych, jak przemoc czy nietolerancja? Sposób na to znalazł Teatr Powszechny z Warszawy, zapraszając młodzież do udziału w spektaklach... w klasie. Od poniedziałku Teatr gościć będzie w Elblągu.

– Są chyba jedynym teatrem, który rozpoczyna spektakle o 8:00 rano. Od tej godziny sale Gimnazjum na Zatorzu zmienią się w przestrzeń teatralną. Ale nie będzie to teatr łatwy – wyjaśnia Małgorzata Woźna, koordynatorka projektu „Zatorze – lubię to!”. – Aktorzy opowiadać będą swoje trudne historie, poruszać będą problemy, z którymi często spotyka się młodzież.

„Kolorowa, czyli biało-czerwona” to rzecz o granicy pomiędzy patriotyzmem a nacjonalizmem, a „Sebastian X” – o przemocy i nienawiści. Po każdym spektaklu odbędzie się warsztat prowadzony przez psychologów. Dzięki temu młodzież ma okazję podyskutować o tym, co zobaczyła, a przede wszystkim – co przeżyła.

To pierwsze działanie w ramach projektu finansowanego ze środków EOG (program Obywatele dla Demokracji) i Urzędu Miejskiego w Elblągu. „Zatorze – lubię to!” jest wspólnym pomysłem Stowarzyszenia Inicjatyw Rodzinnych i Partnerstwa na Rzecz Rozwoju Zatorza. – Szukaliśmy takich pomysłów, które zainteresują i „wciągną” młodzież, będą inne niż zajęcia w szkole. Teatr w klasie to początek, przed nami jeszcze m.in. gry miejskie. A o tym, jak „działa” Teatr, informować będziemy na bieżąco na naszej stronie – dodaje koordynatorka.

Stowarzyszenie Inicjatyw Rodzinnych