Tego nie widziałeś. Amputacja i rekonstrukcja piersi. Uwaga drastyczne zdjęcia
fot. Konrad Kosacz/elblag.net
Na zaproszenie Elbląskich Amazonek i Amazonek z Kaliningradu, Oddział Chirurgii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala gościł onkologów z Kaliningradu, którzy uczestniczyli w operacji amputacji piersi i jej rekonstrukcji. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że polska onkologia przez ostatnią dekadę poszła bardzo do przodu, a zabiegi podczas których kobieta otrzymuje od razu nową pierś jest czymś, czym możemy się chwalić. Spotkanie było również okazją do poruszenia kwestii rehabilitacji po zabiegu. Kaliningradzcy lekarze korzystając z uprzejmości szpitala mogli zobaczyć, na czym ona polega i jak ważny ma wpływ na całokształt leczenia.
- Współpracujemy z Amazonkami z Kaliningradu od 10 lat , więc dla nas jest to pewnego rodzaju wymiana doświadczeń naszych onkologów i onkologów w Kaliningradzie – wyjaśnia Alicja Tomczyk, prezes Stowarzyszenia Elbląskich Amazonek. To dobry sposób na to, by w praktyce dzielić się swoją wiedzą i możliwościami – stwierdza. Na pewno w Polsce tych możliwości jest więcej, dlatego tak chętnie kaliningradzcy lekarze nas odwiedzają i korzystają z naszych doświadczeń. Dzisiejsza wizyta jest trzecią z kolei i z pewnością nieostatnią – dodaje Alicja Tomczyk. Dla lekarzy, którzy dziś operowali to niewątpliwie ważna lekcja, z której skorzystają nie tylko oni, ale i Kaliningradzkie kobiety.
Sami lekarze wyszli z sali operacyjnej niezwykle zadowoleni, gdyż jak sami przyznają, takich zabiegów, gdzie jednocześnie amputuje się pierś i ją rekonstruuje w Kaliningradzie nadal wykonuje się niewiele. - Rocznie przeprowadzamy ok. 20 takich operacji i z każdym rokiem tych zabiegów jest więcej. Jednak większość w dalszym ciągu stanowią zabiegi mastektomii i lumpektomii, czyli częściowego usunięcia gruczołu sutka – mówił dr Walerian Rutkowski i dr Michał Popov, chirurg i szef służby onkologicznej ze szpitala w Kaliningradzie. Podczas dzisiejszej operacji usunięto w całości gruczoł piersiowy, w jej miejscu zastosowano implant, a kształt piersi zrekonstruowano przy pomocy części mięśnia z łopatki.
Sporym problemem dla kaliningradzkiej onkologii jest wciąż rehabilitacja po mastektomii czy amputacji piersi. - To dopiero zaczyna u nas funkcjonować – mówią kaliningradzcy lekarze. Dlatego chcemy poobserować jak to wygląda w Polsce – podkreślają. Z doświadczeń medycznych wynika, że organizm po amputacji i wycięciu węzłów chłonnych wymaga ciągłej rehabilitacji, gdyż limfa która krąży po ciele, po stronie amputowanej piersi ma znacznie gorszy odpływ. Obecnie NFZ refunduje zaledwie 10 sesji zabiegów rehabilitacyjnych, gdyż według Funduszu tzw. obrzęk limfatyczny nie jest jednostką chorobową . Kolejne zabiegi są już pełnopłatne i kosztują ok. 15 zł za jeden seans. Dlatego też Elbląskie Amazonki na własną rękę organizują sobie rehabilitację. 2 razy w tygodniu mają ćwiczenia rehabilitacyjne i raz w tygodniu basen.